Wtorek przyniósł nie tylko kluczowe wieści z obozu gorzowskiego. Dość nieoczekiwanych zmian dokonał też GKM Grudziądz.
Wtorkowa sesja budżetowa Gorzowa zdecydowanie była głównym tematem tabu, o ile nie najważniejszym. To tam też zapadła niezwykle ważna decyzja odnośnie dalszych losów miejscowej Stali. Pomimo licznych słownych utarczek między radnymi, udało się przeprowadzić głosowanie, na mocy którego miasto wniesie swój kapitał do klubu w wysokości 2,5 miliona złotych i tym samym wykupi część akcji żółto-niebieskich. Dzięki temu nowy zarząd spełni kolejny punkt programu naprawczego, by wystartować w sezonie 2025 na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Więcej o tym TUTAJ.
Zmiany mimo dobrego sezonu
Co ciekawe, 17 grudnia gorąco było też w GKM-ie Grudziądz, gdzie odbyło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Grudziądzkiego Klubu Motocyklowego S.A. Podczas ich obrad dokonano istotnych zmian w Radzie Nadzorczej klubu. I tak, dość niespodziewanie rezygnację z pełnienia funkcji członka po ośmiu latach złożył Zbigniew Fiałkowski – w przeszłości także prezes „Gołębi”. Doświadczony działacz z ekipą przy Hallera związany był od przeszło 30 lat.
– Poświęciłem klubowi sporo czasu i energii. Myślę, że teraz nadszedł czas, aby dać szansę innym – powiedział portalowi grudziadz365.pl.
To nie jedyne zmiany, do jakich doszło podczas zebrania, ponieważ w miejsce Fiałkowskiego na wniosek Stowarzyszenia GTŻ powołano do składu osobowego Rady Nadzorczej Zbigniewa Leszczyńskiego. Ponadto z funkcji Przewodniczącego Rady Nadzorczej odwołano Stanisława Wajsgerbera, a nominowano Mariettę Pokrzywnicką.
Za GKM-em Grudziądz najlepszy jak dotąd sezon w Ekstralidze od czasu awansu w 2015 roku. Po dziewięciu latach wreszcie udało się drużynie uzyskać upragniony awans do fazy play-off, jednak tam trafili na Spartę Wrocław. Wydawać by się mogło, że to podopieczni Roberta Kościechy mają większe szanse w ćwierćfinale, lecz w najważniejszym możliwym momencie to zawodnicy Dariusza Śledzia przełamali klątwę przegrywania spotkań wyjazdowych i najpierw wygrali ten dwumecz, a następnie dotarli do wielkiego finału, gdzie ulegli Motorowi Lublin. Mimo wszystko grudziądzcy działacze liczą na wyrównanie rezultatu z tego roku lub nawet poprawę, dlatego też dokonali wzmocnienia na pozycji U24, kontraktując Jakuba Miśkowiaka.
Jakub Miśkowiak ostatni sezon w gronie zawodników U24 spędzi reprezentując GKM GrudziądzAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!