We wczorajszej rundzie Grand Prix świetny wynik zanotował nie tylko Maciej Janowski. Na podium stanął także Bartosz Zmarzlik. 13 punktów zdobytych na szwedzkiej ziemi pozwoliło 23-latkowi na awans do czołowej ósemki klasyfikacji generalnej.
Do tej pory Zmarzlik świetnie sobie radził w zmaganiach PGE Ekstraligi, w której zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników. Nie potrafił jednak przełożyć tego na cykl Grand Prix. Przełamanie nastąpiło dopiero w Hallstavik. – Jestem bardzo szczęśliwy, bo w pierwszych rundach cyklu w ogóle nie miałem szczęścia. Przyszło ono dopiero teraz. Wprawdzie dwóch zawodników mnie pokonało, ale trzecie miejsce to nadal dobry rezultat, który mnie satysfakcjonuje – powiedział po zawodach sam zainteresowany.
Niewątpliwie szwedzka runda była dużo ciekawsza od tej rozegranej tydzień temu w Danii. – Dzisiaj jazda naprawdę sprawiała przyjemność i dawała dużo frajdy. Czułem się doskonale. Muszę podziękować swojemu teamowi, który wykonał naprawdę świetną robotę. Już czekam na to, co będzie się działo dalej – dodał Zmarzlik, który po czterech rundach z dorobkiem 36 punktów zajmuje ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. Do liderującego Taia Woffindena traci 29 oczek, a do trzeciego Emila Sajfutdinowa 12.
Źródło: speedwaygp.com
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!