W sobotni wieczór w Målilli powinniśmy ekscytować się zawodami skandynawskiej rundy FIM Speedway Grand Prix. Czy do tego dojdzie w chwili obecnej nie wiemy, bowiem nad miastem od dłuższej pory pada.
Norweski serwis yr.no już od kilku dni zapowiadał, iż w sobotę może w Målilli padać i to cały dzień. Mimo wszystko organizatorzy byli dobrej myśli i liczyli, że uda się odjechać ten turniej w dobrych warunkach. Niestety, opady faktycznie nastąpiły, a tor został przykryty tylko… na starcie. Maciej Markowski nie ukrywa, że zastane przez niego warunki torowe nie napawają optymizmem.
Terminem rezerwowym dla tego turnieju jest niedziela. Jeśli organizatorom nie uda się doprowadzić toru do przyzwoitego stanu, który pozwoli odjechać te zawody, wówczas odwołany zostanie na pewno mecz szwedzkiej Elitserien.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!