Stowarzyszenie Przyjaciół Żużla w Rzeszowie, którego celem jest przywrócenie klubu znad Wisłoka na żużlową mapę Polski, nie przestają dążyć do założonego celu. Po spotkaniu z zastępcą prezydenta miasta Rzeszowa – Stanisławem Sienko, przedstawicie stowarzyszenia rozmawiali ze sternikiem miasta – Tadeuszem Ferencem.
Nadzieję na ryk silników przy Hetmańskiej 69 na torach ligowych, wlało w serca sympatyków i kibiców z Rzeszowa – Stowarzyszenie Przyjaciół Żużla w Rzeszowie. Za swój główny cel podmiot obrał reaktywację rzeszowskiego speedwaya. Misja podjęta przez byłych działaczy rzeszowskiego żużla, przy pomocy lokalnych sponsorów z Podkarpacia, może napawać optymizmem. Wśród osób, które mają dołożyć przysłowiową cegiełkę do wspomnianego wyżej celu, jest dobrze znana w środowisku nie tylko w Rzeszowie, ale w całej Polsce – Marta Półtorak. Jej zdaniem to jest najwłaściwszy moment do odbudowy rzeszowskiego żużla i stanie się to teraz, albo nigdy.
Niespełna dwa tygodnie temu przedstawiciele stowarzyszenia spotkali się z zastępcą prezydenta miasta – Stanisławem Sienko. Podczas spotkania nakreślili plan działania i przedstawili cele, a kluczowe z nich to: zebranie środków finansowych na start drużyny w drugiej lidze, wstąpienie do Polskiego Związku Motorowego, zawarcie z miastem umowy o wynajęcie stadionu oraz kontrakty z zawodnikami. To tylko najważniejsze z nich, bo tak naprawdę wymaganych działań jest zdecydowanie więcej.
Pomysły te zostały przedstawione także prezydentowi miasta Rzeszowa. Podczas poniedziałkowego spotkania w ratuszu z członkami stowarzyszenia debatowano na temat bieżącej sytuacji oraz rzeczywistych szansach odbudowy czarnego sportu w stolicy województwa Podkarpackiego. Prezydent zadeklarował wsparcie finansowe dla tej inicjatywy. Dodatkowo miasto wspomoże organizację turnieju o Puchar Prezydenta Rzeszowa, który zaplanowano na 12 października. Podczas turnieju mają wystąpić kandydaci do startów w drużynie rzeszowskiej w sezonie 2020.
Ponadto w tym tygodniu ma zostać ogłoszony przetarg na dostarczenie i instalację brakujących elementów band na Stadionie Miejskim STAL w Rzeszowie. Rezultatem wykonanych prac ma być licencyjny odbiór stadionu przez Polski Związek Motorowy.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!