Zaczęło się od problemów. Później było dobrze i coraz lepiej. Były słowa krytyki oraz pochwały. Była również zimowa niepewność. Dziś już można śmiało powiedzieć – Nice Cup 2 V ponownie zostanie rozegrany na dwuzaworowych Jawach.
– Tak, to prawda. Jeśli wszystko dobrze się ułoży, to osiem turniejów zostanie rozegranych w formule podobnej do tej ubiegłorocznej. Pamiętamy, że na początku było kilka problemów technicznych, które z biegiem czasu udało się przezwyciężyć i dzięki temu podjęliśmy decyzję, że na tych samych warunkach możemy współpracować dalej. Dostaliśmy zapewnienie, że pod względem technicznym będzie wszystko ok., dlatego zdecydowaliśmy się na kontynuację współpracy – powiedział Wojciech Jankowski, Business Development Manager w Nice Polska.
– Podpisaliśmy kolejne porozumienie na sezon 2018. Kiedy rozmawialiśmy po ostatnim turnieju w Pile, Wojtek był zadowolony, dlatego zimą podjęliśmy decyzję o dalszej współpracy. Pozostaje tylko czekać na dobrą pogodę – dodał Mirosław Dudek, konstruktor i dealer Jawy w Polsce.
Przypomnijmy, ideą tego cyklu jest umożliwienie rywalizacji młodym zawodnikom w porównywalnych warunkach sprzętowych. Juniorzy przed każdym turniejem losują silniki, które zostają dostarczone wprost na same zawody. Zostaje zatem wykluczone ryzyko, że któryś z zawodników startuje na mocniejszym silniku. Wszyscy mają takie same szanse.
– Rozebraliśmy w fabryce Jawy 3 silniki dla kontroli i okazało się, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, są jak nowe. Uznaliśmy, że rozbieranie kolejnych mija się z celem. Sprawdziliśmy tylko luzy zaworowe. Pozostałe rzeczy działają bez zarzutu, tłumaczy Mirosław Dudek.
Formuła, w stosunku do ubiegłorocznej, również pozostaje bez zmian. Planowo, 13 zawodników dostanie możliwość wystartowania w tych zawodach. Gdzie odbędą się zawody? – Wszystkie tory Nice 1. Ligi Żużlowej z wyjątkiem Daugavpils. W zamian za to, zawody odbędą się na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Większość zawodów odbędzie się w kwietniu i maju, część pod konie sezonu, ze względu na fakt, że impreza jest wpisana do kalendarza PZM – uzupełnia Wojciech Jankowski.
W ubiegłym roku, w toruńskiej edycji cyklu Nice Cup 2 V, 4 zawodników rywalizowało w odrębnej klasie sprzętowej na silnikach GTR, które dostarczył Marcel Gerhard. Czy w sezonie 2018 szwajcarski konstruktor pojawi się na turnieju?
– Z Marcelem jest ten problem, że oczekuje wynagrodzenia za współpracę. Na ten moment my nie widzimy potrzeby płacenia za dostarczenie silników, bo wydaje nam się, że to jemu powinno również zależeć na promocji swoich produktów. Jednak nie możemy wykluczyć żadnego rozwiązania – skomentował Wojciech Jankowski.
źródło: własne
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!