Ciekawa rywalizacja toczyła się od sobotniego poranku w ramach turnieju inaugurującego sezon w Szwecji. Mimo awansu do finału dwóch klubów gospodarzy, żadnemu z nich nie udało się wygrać.
W sobotę 26 kwietnia dokończono rywalizację w ramach tradycyjnego Vetlanda Cup. Przypomnijmy, że turniej ten corocznie rozgrywa się tuż przed startem rozgrywek ligowych w Szwecji. Co ciekawe, w obecnej edycji zdecydowano się odejść od rozgrywania zawodów w formie czwórmeczów i zastosowano tabelę biegową na trzy zespoły, wobec czego zawodnicy ścigali się parowo.
Nim jednak doszło do rywalizacji w wielkim finale, uprzednio o godzinie 10 rozegrał się tak zwany finał pocieszenia z udziałem Njudungarny Vetlanda, Nässjö SK i Griparny Nyköping, czyli zespołów, które zakończyły zmagania w piątkowych półfinałach na drugim lub trzecim miejscu. Dla tych pierwszych można powiedzieć był to dosyć słodko-gorzki start, bowiem o ile ich zdecydowanym łupem padła wygrana właśnie we wspomnianym wyżej finale „B” to dodajmy, że w ubiegłym sezonie właśnie Njudungarna święciła wygraną w całych zawodach, a w tym roku klubowi z zaplecza Bauhaus-Ligan ta sztuka się nie udała.
Gospodarzy do wygranej w porannej rywalizacji poprowadził tercet Anton Karlsson, Alfons Wiltander i Tomas Jonasson. Były zawodnik Włókniarza Częstochowa i młodzieżowy reprezentant Szwecji zanotowali komplet punktów, natomiast 12 „oczek” dopisał do swojego dorobku Jonasson. Mocnym punktem Vetlandy był także Sebastian Glimfjäll Johansson, zdobywca 8 punktów. Podium uzupełniła Griparna Nyköping oraz Nässjö SK, które podobnie jak w piątek, odstawało od rywali.
Duże emocje zaczęły się jednak w finale głównym o godzinie 14. Od pierwszego biegu trwała bowiem pasjonująca walka między Örnarną Mariestad a Veteaxen Vetlanda. Ostatecznie minimalnie triumf wywalczyli ci pierwsi, pokonując kolejną ekipę gospodarzy o ledwie dwa punkty. Wśród „Orłów” największą zdobyczą mogli pochwalić się Amerykanin Gino Manzares oraz Erik Persson (po 12). W barwach Veteaxen 13 „oczek” Filipa Hjelmalnda i Avona Van Dycka okazało się być niewystarczające, aby poskromić reprezentantów z Mariestad. Podium uzupełniła trzecia drużyna miejscowych – Dunungarna.
WYNIKI:
FINAŁ „B”
I. Njudungarna Vetlanda: 46
1. Tomas Hjelm Jonasson (3,3,3,3,D) 12
2. Alfons Wiltander (2*,2*,2*,2*,3) 11+4
3. Anton Karlsson (3,3,3,3,3) 15
4. Sebastian Glimfjäll Johansson (2*,1,1,1,3) 8+1
II. Griparna Nyköping: 29
1. Dante Johansson (1,2,1,2,3) 9
2. Alexander Jacobsson Sundkvist (0,0,0,2*,2) 4+1
3. Benny Johansson (3,3,3,3,2) 14
4. Elliot Carlmark (1,0,0,0,1) 2
III. Nässjö SK: 20
1. Oskar Evertsson (1,1,1,1*,2) 6+1
2. Linus Claesson (0,0,0,2,2) 4
3. Milo Sjöö (M,2,2,1,1) 6
4. Melwin Glimfjäll Johansson (2,1*,0,0,1) 4+1
FINAŁ „A”
I. Örnarna Mariestad: 37
1. Gino Manzares (3,3,3,2,1) 12
2. Henrik Fernström (1,1,2*,1*,2) 7+2
3. Erik Persson (2,3,2,2,3) 12
4. Leo Klasson (1*,1,1*,0,3) 6+2
II. Veteaxen Vetlanda: 35
1. Filip Hjelmland (3,2,3,3,2) 13
2. Theo Bergqvist (2*,1*,1,1,3) 8+2
3. Avon Van Dyck (3,2,3,3,2) 13
4. Mikael Axelsson (0,0,0,0,1) 1
III. Dunungarna Vetlanda: 24
1. Sammy Van Dyck (2,3,2,2,3) 12
2. Albin Sigvardsson (0,0,1,1*,1) 3+1
3. Eddie Bock (1,2,D,3,1) 7
4. Daniel Hauge Sjöström (0,0,0,0,2) 2
Anton Karlsson
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!