W sobotę 10 października na torze w Wittstock odbył się turniej w ramach Pucharu Bałtyku. Jak już informowaliśmy na łamach naszego portalu, zawody bardzo pechowo zakończyła jedyna w stawce kobieta - Celina Liebmann.
Młoda Niemka sobotni występ w Wittstock może zaliczyć z pewnością do jednych z najbardziej udanych w całej karierze. W wyrównanej stawce turnieju Ostseepokal (Puchar Bałtyku), zawodniczka miejscowego Wölfe wywalczyła aż 9 punktów i zajęła wysoką, siódmą lokatę. Pełne wyniki z zawodów dostępne są TUTAJ.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie sytuacja z ostatniego wyścigu dnia. Na ostatnim okrążeniu dwudziestego biegu, na wyjściu z drugiego łuku, Ukrainiec Andrij Rozaliuk spowodował upadek Celiny Liebmann. Niemka niefortunnie uderzyła w bandę i konieczna była interwencja karetki pogotowia. Na dodatek złego, winny wypadku zachował się dość niesportowo, gdyż zaraz po zdarzeniu podniósł się i dojechał do mety, zamiast pomóc poszkodowanej koleżance. Sędzia rzecz jasna przyznał punkt Niemce, a Ukraińca wykluczył z gonitwy.
Jak się okazało po badaniach przeprowadzonych w szpitalu, Celina Liebmann doznała skomplikowanego uszkodzenia nadgarstka wraz ze złamaną kością łokciową i promieniową. Gdy nadmierna opuchlizna ustąpi, Niemka przejdzie operację. To oczywiście koniec sezonu dla pierwszej w historii zawodniczki, która wywalczyła punkty w polskiej lidze żużlowej.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!