Zeszły sezon był pierwszym poważnym w roli juniora dla Oskara Roweckiego. W związku z rozwojem zawodnika i zawirowaniami wokół jego macierzystego klubu nasz portal przeprowadził z nim krótką rozmowę na temat przyszłości jego, oraz pilskiego klubu.
Mikołaj Dowejko (speedwaynews.pl) Jakby pan podsumował sezon 2019 w swoim wykonaniu?
Oskar Rowecki: Sezon oceniam na plus, dużo jazdy, dużo nauki i wniosków. Jestem dość krytyczny wobec samego siebie i uważam, że zawsze może być lepiej, bo nie miałem możliwości jazdy w lidze, jednak widzę więcej plusów, niż minusów. Objeździłem się, zdobyłem kolejne doświadczenie, obeznałem się lepiej ze sprzętem. Nie jestem w żużlu od dziecka, więc mam mniej czasu na „wbicie” się w to. Najważniejsze żeby z każdym rokiem iść do przodu i unikać poważniejszych kontuzji, które w sezonie 2019 w miarę udało się ominąć.
– Co sądzi pan o sytuacji pilskiej Polonii i jak oceniłby rok 2019 w jej wykonaniu?
– Ja bardzo się cieszę, że pojawiły się nowe osoby, które walczą o ten klub, ale nie ma co ukrywać zaczęli z trudnego miejsca. Długi i inne problemy skutecznie utrudniały sezon. Na ten moment każdy z nas wie jak wygląda sytuacja Polonii. Ja trzymam kciuki, aby jak najszybciej mój domowy klub wrócił do ligowych zmagań.
– Czyli z optymizmem widzi pan przyszłość klubu.
– Pochodzę z Piły, mieszkam tutaj i żużel jest bardzo popularnym sportem z ogromną historia. Uważam więc, że jest o co walczyć. Myślę, że klub jest w odpowiednich rękach i przy wsparciu sponsorów i kibiców szybko ponownie usłyszymy motocykle przy ul. Bydgoskiej. Liczę też na to, że uda mi się pojeździć po pilskim owalu.
– Jakie są pańskie plany na następny rok i czy pojawiają się konkretne oferty z różnych klubów?
– Na ten moment jestem zawodnikiem drużyny MSC Wölfe Wittstock. Skupiam się na treningach i przygotowaniach do sezonu. Był kontakt z innymi klubami z II ligi, jednak postawiłem na drużynę z Niemiec. Będę starał się o miejsce w składzie i jak najwięcej punktów. Niedługo już rozpoczną się treningi na torze, więc trzeba odpowiednio przygotować sprzęt.
– Dziękuję bardzo za rozmowę.
– Również bardzo dziękuję.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!