Do rozpoczęcia ligowych zmagań w naszym kraju już coraz mniej czasu. Część zawodników powoli wyjeżdża na tory, a kluby odsłaniają ostatnie karty.
Jednymi z nich są kewlary, w jakich zawodnicy będą rywalizować o najwyższe laury. Niedawno swoimi szatami pochwaliła się ebut.pl Stal Gorzów Wielkopolski, zaś w czwartkowy wieczór przyszedł czas na Arged Malesa Ostrów Wielkopolski. O ile żółto-niebiescy postawili na totalną rewolucję kewlaru, to w przypadku ostrowian możemy jedynie mówić o ewolucji poprzedniego wzoru. W dalszym ciągu centralne miejsce zajmuje herb Ostrovii, zaś pod nim znajdziemy firmy Danken i Garcarek.
Delikatną zmianę mamy jeśli chodzi o kolory. Niemal całkowicie bowiem zrezygnowano z białego, którego teraz znajdziemy przede wszystkim jako tło kilku sponsorów. Ponadto małe skrawki widzimy z boku. Pozostała część kewlaru została przejęta przez czerwień i czerń. Na pochwałę zasługuje jednak brak prostoty. Niemal cały nowy „garnitur” Arged Malesy Ostrów Wielkopolski wygląda jakby był malowany sprayem, który pozostawił po sobie ślady w niepożądanych miejscach. To robi fantastyczne wrażenie i na torze będzie prezentować się wręcz wybornie.
Możliwe, że część zawodników ubierze już nowiusieńki kewlar podczas meczów sparingowych, których Arged Malesa Ostrów zaplanowała aż sześć. Mają jasno wyznaczony cel na nadchodzacy sezon i sprawdzą się jedynie na tle przedstawicieli PGE Ekstraligi – Orlen Oil Motorem Lublin, Enea Falubazem Zielona Góra i Tauron Włókniarzem Częstochowa. To właśnie też mecz z udziałem Ostrovii jest określany jako hit inauguracji Metalkas 2. Ekstraligi. Wtedy bowiem zawodnicy z Wielkopolski pojadą do Bydgoszczy, by zmierzyć się z innym kandydatem do awansu – Abramczyk Polonią.
W listopadzie przez kadrę zespołu z Ostrowa Wielkopolskiego przeszło istne tornado. Jedynym seniorem, który ostał się w drużynie Mariusza Staszewskiego, jest Tobiasz Musielak. Oprócz niego w ligowych starciach zobaczymy tych, którzy jeszcze przed rokiem rywalizowali w PGE Ekstralidze – Gleba Czugunowa, Frederika Jakobsena, Chrisa Holdera i Wiktora Jasińskiego.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!