Kolejne transfery na Wyspach Brytyjskich stały się faktem. Kluby im bliżej okresu świątecznego tym chętniej dzielą się parafowanymi umowami sprawiając niejako tym samym prezenty swoim kibicom.
Jeszcze niedawno Alun Rossiter mówił, że Zach Wajtknecht podpisze kontrakt z klubem dopiero po powrocie ze słonecznej Australii, gdzie ściga się w czasie tegorocznej europejskiej zimy. Jednak po upływie ledwie kilkudziesięciu godzin ogłoszono, że 20-latek został ostatnim zawodnikiem Swindon Robins na kolejny sezon. Jego klubowymi partnerami będą: Jason Doyle, Troy Batchelor, Tobiasz Musielak, Dawid Lampart, Adam Ellis oraz James Shanes.
Tygrysy z Glasgow z kolei potwierdzili, że do drużyny dołącza solidny Duńczyk – Rasmus Jensen. Zawodnik, który w listopadzie podpisał także kontrakt m.in. w Polonii Piła nie ukrywa, że obecność Clausa Vissinga pomogła mu w podjęciu decyzji. – To była trudna decyzja czy ścigać się w Workington Comets czy jednak w Glasgow. Zajęło mi trochę czasu, aby przeanalizować wszystkie oferty. Obecność Clausa z pewnością pchnęła mnie w kierunku Glasgow. Gdy rozmawiałem z władzami Komet wyglądało na to, że nie będzie tam innych Duńczyków – mówi zawodnik cytowany przez speedwaygb.co.uk.
Peterborough Panthers z kolei przekazało, że najnowszym zawodnikiem w zestawieniu został Charles Wright. Jak informuje brytyjski portal o tematyce sportu żużlowego, jeździec będący wartościowym ogniwem na brytyjskich torach skontaktował się z klubem, gdy było przesądzone, że Pantery znów będą ścigali się w SGB Premiership. – Był bardzo zdeterminowany, aby u nas podpisać kontrakt i dawał do zrozumienia, że nie ma innego miejsca, gdzie mógłby być członkiem w tej lidze. Patrząc na jego wyniki w ostatnich latach na naszym obiekcie z pewnością może to nas napawać optymizmem – mówi Ged Rathbone.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!