Bartłomiej Kowalski jest pierwszym zawodnikiem zakontraktowanym w listopadzie przez Stal Rzeszów, który po rozwiązaniu jego umowy z tym klubem znalazł nowego pracodawcę. Jak sam przyznaje, na brak chętnych jego osobą nie narzekał.
Nim wystartowało listopadowe okienko transferowe mówiło się, że Kowalski może wylądować w PGE Ekstralidze. Miał się związać z Get Well Toruń lub forBET Włókniarzem Częstochowa i być wypożyczonym na stałe lub w ramach instytucji "gościa" do innego klubu. Ostatecznie wybór padł na Stal Rzeszów, gdzie widziano w nim solidnego juniora na pierwszoligowym szczeblu i lidera formacji młodzieżowej. Żurawie licencji jednak nie otrzymały, a Kowalski wraz z osiemnastoma kolegami mógł szukać nowego klubu.
I tutaj ponownie do walki o utalentowanego wychowanka Janusza Kołodzieja, który pierwsze kroki stawiał w UKS Jaskółki Tarnów włączyć się miały klub z Częstochowy i Torunia. Przez chwilę myśl, by ściągnąć tego zawodnika do siebie pojawiła się w Gnieźnie, a w Opolu z kolei w rozmowy z zawodnikiem włączyć się miał sponsor. Ostatecznie junior wybrał klub z Częstochowy, który wzbudzał w nim największe zainteresowanie. – Pełen profesjonalizm zespołu, zgrany skład, mili ludzie i duża pomoc ze strony prezesa, trenera oraz pozostałych działaczy klubu – przyznaje żużlowiec na łamach portalu radiofon.fm.
Obecnie Kowalski będzie trzecim numerem w kadrze Marka Cieślaka. Pierwszym wyborem będzie z pewnością Michał Gruchalski, a drugim pewniakiem jest Jakub Miśkowiak. Doświadczony szkoleniowiec ma zatem do dyspozycji jeszcze Kowalskiego, a także Mateusza Świdnickiego. Nowy nabytek czwartej drużyny minionego sezonu w PGE Ekstralidze nie nastawia się na starty wśród najlepszych, a skupi się na rozgrywkach juniorskich i dodatkowych jako "gość". – Nie spodziewam się tego, ponieważ Włókniarz parę juniorską na rozgrywki PGE Ekstraligi ma już gotową. Głównie nastawiam się na zawody młodzieżowe w barwach Włókniarza. W sezonie zobaczymy, jak to się to potoczy.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!