Ipswich Witches zdobywają cenne trzy punkty. Ekipa z Foxhall Stadium pokonała Peterborough Panthers 47:43. Patryk Wojdyło poprawił się po słabym debiucie.
Patryk Wojdyło otrzymał o wiele więcej okazji do startu. Wszystko przez zastępstwo zawodnika za Wadima Tarasienko, który oczekuje narodzin swojego dziecka. Peterborough Panthers dokonali zatem odpowiedniego zgłoszenia do sędziego zawodów. Ipswich Witches przyjechali na East of England z zamiarem bitwy o fazę play-off.
Patryk Wojdyło zaskakuje wszystkich
Raczej nikt się nie spodziewał, że polski żużlowiec aż dwukrotnie pokona Jasona Doyle’a. Wojdyło zaczął od dwóch punktów w biegu rezerw. Po starcie zdołał postraszyć Danyona Hume’a, ale Brytyjczyk odskoczył mu na pewien dystans. Niels-Kristian Iversen pomógł Wojdyło w podwójnym zwycięstwie nad parą Jason Doyle-Dan Thomspon. W szóstym biegu zawodów, żużlowiec ROW-u Rybnik wyprzedził Australijczyka na prostej przeciwległej. Doyle próbował się odgryźć na wyjściu z drugiego łuku, ale został zablokowany. Nie było to ostatnie zwycięstwo Patryka, który jeszcze w dziesiątym biegu zawodów, wraz z powracającym do Panthers Chrisem Harrisem, podwójnie pokonali Danny’ego Kinga i Keynana Rew. Ostatnie starty to jednak dwa zera. Polak zakończył zawody z dwunastoma punktami.
Harris natomiast zanotował ciężki powrót do Peterborough, zdobywając zaledwie cztery punkty. Iversen, po swoim trzecim starcie, notował zera.
Witches wrócili z dalekiej podróży
Ipswich Witches potrzebowały trzech punktów do gonienia Sheffield Tigers. Drużyna Simona Steada straciła punkty w Manchesterze, więc znalazła się idealna szansa, aby odrobić straty. Emil Sajfutdinow wziął na siebie ciężar walki z rywalami. Żużlowiec For Nature Solutions Apatora Toruń zdobył czysty komplet piętnastu punktów. W piątym biegu zawodów, Sajfutdinow świetnie zaatakował Basso, pokazując kunszt żużlowego rzemiosła. Pomimo tzw. piki, Emil nie dotknął motocykla Duńczyka i płynnie przeszedł na pierwsze miejsce. Doyle obudził się w końcówce, pomagając Sajfutidnowi wyprowadzić Witches na dwa punkty przewagi.
O wszystko w ostatnim biegu
Ostatni bieg zawodów to widowisko dla widzów o mocnych nerwach. Gospodarze wygrali start. Jednakże Iversen stracił pozycję na wyjściu z drugiego łuku, wychodząc zbyt szeroko. Wykorzystał to Emil Sajfutdinow. Duńczyk nie dał za wygraną. Ponownie spróbował znaleźć ścieżkę na zewnętrznej, ale wówczas Basso stracił prowadzenie, a Doyle wyprzedził doświadczonego rywala. Trzy punkty pojechały na Foxhall Stadium. Pomogło im to wejść na czwarte miejsce. Panthers, pomimo zaciętej walki, muszą obejść się smakiem.
Wyniki:
Peterborough Panthers: 43
1. Chris Harris (0,1,2*,1) 4+1
2. Wadim Tarasienko Z/Z
3. Benjamin Basso (3,2,1*,3,2) 11+1
4. Ben Cook (2*,0,0,2,3) 7+1
5. Niels-Kristian Iversen (2*,3,1,0,0) 6+1
6. Patryk Wojdyło (2,3,3,1,3,-,0,0) 12
7. Jordan Jenkins (1,0,-,2,0,-) 3
Ipswich Witches: 47
1. Emil Sajfutdinow (3,3,3,3,3) 15
2. Erik Riss (2*,1,3,2*) 8+2
3. Danny King (1,2,1,2) 6
4. Keynan Rew (0,0,0,-) 0
5. Jason Doyle (1,2,3,2*,1) 9+1
6. Danyon Hume (3,0,0,-,1*) 4+1
7. Dan Thompson (1,0,1,1*,2) 5+1
Bieg po biegu:
1. Sajfutdinow, Riss, Jenkins, Harris 1:5 (1:5)
2. Hume, Wojdyło, Thompson, Jenkins 2:4 (3:9)
3. Basso, Cook, King, Rew 5:1 (8:10)
4. Wojdyło, Iversen, Doyle, Thompson 5:1 (13:11)
5. Sajfutdinow, Basso, Riss, Cook 2:4 (15:15)
6. Wojdyło, Doyle, Harris, Hume 4:2 (19:17)
7. Iversen, King, Wojdyło, Rew 4:2 (23:19)
8. Riss, Jenkins, Thompson, Cook 2:4 (25:23)
9. Doyle, Cook, Basso, Hume 3:3 (28:26)
10. Wojdyło, Harris, King, Rew 5:1 (33:27)
11. Sajfutdinow, Riss, Iversen, Jenkins 1:5 (34:32)
12. Basso, King, Thompson, Wojdyło 3:3 (37:35)
13. Sajfutdinow, Doyle, Harris, Iversen 1:5 (38:40)
14. Cook, Thompson, Hume, Wojdyło 3:3 (41:43)
15. Sajfutdinow, Basso, Doyle, Iversen 2:4 (43:47)
źródło: speedwayupdates.proboards.com
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!