We wtorek o 20:00 rozpocznie się pierwszy półfinał Speedway Of Nations. W tym roku zawody ponownie odbywają się w Manchesterze. Reprezentacja Polski ma stamtąd mieszane wspomnienia.
National Speedway Stadium przywołuje przede wszystkim wspomnienia z 2021 roku. W tamtym finałowym turnieju Speedway of Nations Polacy przeszli przez fazę zasadniczą jak burza. Po 42 wyścigach mieli sześć punktów przewagi nad drugimi Duńczykami. Bieg barażowy wygrali jednak gospodarze i to właśnie reprezentanci Wielkiej Brytanii awansowali do wyścigu finałowego, w którym czekali Polacy. Wydawało się, że nic nie może odebrać biało-czerwonym złotego medalu. Po starcie pewnie prowadził Zmarzlik, a Janowski po gorszym momencie wyszedł na trzecie miejsce. Jednak na drugim łuku upadł na tor i to gospodarze sięgnęli po złote krążki. Żeby nie było tak smutno, to w 2016 roku Manchester był gospodarzem finału DPŚ, który Polska pewnie wygrała.
Uniknąć powtórki z Vojens
Dwa lata temu to Dania była gospodarzem Speedway of Nations. Rywalami Polaków w półfinale były: Australia, Finlandia, Niemcy, Ukraina, USA i Łotwa. Wydawało się, że drugie miejsce gwarantujące udział w finale to tylko formalność. W rzeczywistości Polacy niemiłosiernie się męczyli. Zmarzlika objeżdżał Marko Lewiszyn, a w całych zawodach biało-czerwoni musieli uznać wyższość Finów. Dopiero wygrana w biegu barażowym z Niemcami dała podopiecznym Dobruckiego awans do finału.
W nim Polska zrewanżowała się Finlandii, jednak była to jedyna reprezentacja pokonana przez biało-czerwonych. Zmarzlik, Dudek i Janowski zakończyli zmagania na szóstej pozycji, za plecami Czechów. W dotychczasowych pięciu edycjach to był pierwszy raz, kiedy Polska skończyła bez medalu. W poprzednich zdobywali trzy srebrne i jeden brązowy krążek.
Rywale w pierwszym półfinale SON w Manchesterze
Głównymi rywalami biało-czerwonych we wtorkowy wieczór będą Szwedzi. Reprezentanci Trzech Koron wystąpią w składzie z Fredrikiem Lindgrenem, Jacobem Thorssellem i Oliverem Berntzonem. Groźni mogą być również Niemcy. Kai Huckenbeck to stały uczestnik cyklu Grand Prix, a towarzyszący mu Norick Blödorn doskonale zna tor w Manchesterze. Dwudziestolatek już trzeci sezon startuje w barwach miejscowych Belle-Vue Aces. Gdyby zdrowy był Dimitri Berge, to w gronie kandydatów do awansu można by wymienić trójkolorowych, jednak Steven Goret i David Bellego to za mało by postraszyć najsilniejszych. Warto też zwrócić uwagę na Michele’a Paco Castagnę. Włoch jest wyjadaczem brytyjskich torów, a niedawno wywalczył też awans do Grand Prix Challenge wyrzucając przy okazji Szymona Woźniaka.
Pierwszy półfinał SON w Manchesterze rozpocznie się we wtorek o godzinie 20:00. Nasza redakcja przeprowadzi relację z tej imprezy. Kliknij TUTAJ, aby zobaczyć układ par.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!