1 lutego (sobota) na częstochowskim lodowisku przy ul. Boya-Żeleńskiego odbędzie się kolejna w historii tego miejsca Gala Lodowa. Tym razem jej organizatorem jest UKS Speedway Rędziny, a na torze głównymi bohaterami będą mini żużlowcy, którzy ścigają się w klasie 85-125cc.
To powrót lodowego ścigania do Częstochowy, które przed latem cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem wśród lokalnej społeczności. Zmagania klasycznego speedwaya w Świętym Mieście zapoczątkował Sławomir Drabik, a w kolejnych latach wśród organizatorów byli także Hubert Łęgowik oraz Włókniarz Częstochowa. Teraz pałeczkę przejmuje rędziński klub mini żużla.
Tegoroczna rywalizacja będzie w ramach drugiej i zarazem finałowej rundy Indywidualnych Mistrzostw Polski mini żużla na lodzie. Pierwsza runda odbyła się tydzień wcześniej – 25 stycznia w Opolu. Triumfował w niej reprezentant GKŻ Wybrzeża Gdańsk – Antoni Kawczyński.
Oprócz mini żużlowców zobaczymy na torze także jeźdźców na klasycznych pięćsetkach. Rozegrane ma zostać spotkanie drugie spotkanie w ramach konfrontacji polsko-czeskiej. Gospodarze nie przekazali jeszcze żadnych szczegółów z tym związanych. Nam udało się ustalić, że w biało-czerwonych barwach ujrzeć kibice powinni: Marcina Sekulę (MSC Wölfe Wittstock), Romualda i Wojciecha Lisieckich, a także Bartosza Szymurę (MS Śląsk Świętochłowice).
W jakim składzie przyjadą rywale? Na pewno w spotkaniu udział wezmą Lukáš Hromádka i Jaroslav Petrák. Do Częstochowy nie zawita Jan Macek, który przebywa na obozie w Pradze, a z naszych informacji wynika, że nieobecny będzie także Patrik Mikel. Gościom jest ciężko zbudować skład na sobotnie widowisko, bowiem wielu zawodników odmawia jazdy.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!