Po wielu tygodniach perturbacji, ekipa Polonii Piła na dobre wróciła na odpowiednią ścieżkę. Jelenie, po jednostronnym spotkaniu, wysoko pokonały Wilki Krosno, co z pewnością pozwoliło lokalnym kibicom uwierzyć w możliwy awans do fazy play-off.
Kiedy eksperci byli pytani o możliwe wyniki spotkania w Pile, wielu z nich spodziewało się zwycięstwa miejscowych. Podobnie sprawa miała się w przypadku bukmacherów. Rozmiary triumfu Polonii są więc mocno zaskakujące, lecz jednocześnie bardzo dobrze nastrajają miejscowych przed kolejnymi spotkaniami. Co ciekawe, wiele wskazuje, że inna decyzja sędziego Pawła Słupskiego w biegu młodzieżowym mogłaby dodatkowo zmienić wynik. Było bowiem bardzo blisko, by pilanie wygrali go 5:1, a ostatecznie… przegrali 0:5. Wówczas gospodarze pokonaliby Wilki aż 59:31, co byłoby już kompletnym blamażem przyjezdnych.
W całym zamieszaniu trzeba jednak przyznać, że mimo wszystko wiele do powiedzenia miał dziś sam tor. Co prawda w pierwszej części zawodów był on znakomity, lecz z każdym kolejnym wyścigiem stawał się "selektywny", co w końcowej fazie meczu pozwoliło cieszyć się jazdą zawodnikom, którzy nie bali się przejeżdżać całych czterech kółek na pełen gaz.
W tym wszystkim zdecydowanie najlepiej odnaleźli się ci, którzy byli od zawsze znani z niemałych umiejętności jeździeckich. Mowa przede wszystkim o Tomasie H. Jonassonie oraz Oskarze Boberze, którzy, jak się wydawało, z dużą łatwością zapisali na swoich kontach komplety. "Grande cojones" na przestrzeni całych zawodów pokazał także Andreas Lyager, który jednak w pierwszym wyścigu niepotrzebnie gestykulował w kierunku Nicklasa Porsinga, za co zarobił żółtą kartkę.
W drużynie gości ciężko było za to szukać jakiegokolwiek jasnego punktu. W pierwszej części zawodów bardzo pozytywnie prezentował się Andrij Karpow, lecz zamieszanie w 1. łuku w jego czwartym starcie ostatecznie wybiło mu z głowy kontynuowanie zawodów. w niektórych startach przyzwoicie prezentowali się jeszcze Nicklas Porsing i Patrick Hansen, lecz to nie pozwoliło im nawet indywidualnie wygrać wyścigu.
Zdecydowanie poniżej oczekiwań zaprezentował się za to Edward Mazur, choć… zanotował jedno indywidualne zwycięstwo. Poza nim albo oglądał plecy rywali jadąc daleko z tyłu, albo rezygnował z jazdy. Paweł Hlib nie mógł za to odnaleźć nawet odrobiny szybkości.
Już za tydzień oba zespoły zmierzą się w rewanżu w Krośnie. Z pewnością celem pilan będzie przede wszystkim zdobycie bonusa, ale może i też zwycięstwo na wyjeździe.
Euro Finannce Polonia Piła: 54
9. Andreas Lyager (3,2,3,2,3) 13
10. Patryk Dolny (0,1*,1,1) 3+1
11. Oskar Bober (3,3,2*,3,3) 14+1
12. Max Dilger (2*,2*,3,0,1) 8+2
13. Tomas H. Jonasson (3,3,3,3,2*) 14+1
14. Nikodem Bartoch (W,1,0) 1
15. Piotr Gryszpiński (W,1,0) 1
Wilki Krosno: 35
1. Paweł Hlib (1*,W,1*,2,2) 6+2
2. Nicklas Porsing (2,1,2,0,D) 5
3. Edward Mazur (0,D,-,-,3,D) 3
4. Patrick Hansen (1,2,0,2,1,1) 7
5. Andrij Karpow (2,3,2,D,-) 7
6. Mateusz Świdnicki (3,0,1,1*) 5+1
7. Patryk Zieliński (2,0,-) 2
Bieg po biegu:
1. Lyager, Porsing, Hlib, Dolny 3:3 (3:3)
2. Świdnicki, Zieliński, Bartoch (W), Gryszpiński (W) 0:5 (3:8)
3. Bober, Dilger, Hansen, Mazur 5:1 (8:9)
4. Jonasson, Karpow, Gryszpiński, Zieliński 4:2 (12:11)
5. Bober, Dilger, Porsing, Hlib (W) 5:1 (17:12)
6. Jonasson, Hansen, Bartoch, Mazur (D) 4:2 (21:14)
7. Karpow, Lyager, Dolny, Świdnicki 3:3 (24:17)
8. Jonasson, Porsing, Hlib, Gryszpiński 3:3 (27:20)
9. Lyager, Karpow, Dolny, Hansen 4:2 (31:22)
10. Dilger, Bober, Świdnicki, Karpow (D) 5:1 (36:23)
11. Jonasson, Hansen, Dolny, Porsing 4:2 (40:25)
12. Bober, Hlib, Świdnicki, Bartoch 3:3 (43:28)
13. Mazur, Lyager, Hansen, Dilger 2:4 (45:32)
14. Lyager, Hlib, Dilger, Mazur (D) 4:2 (49:34)
15. Bober, Jonasson, Hansen, Porsing (D) 5:1 (54:35)
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!