Za nami jedno spotkanie czternastej kolejki i pełne trzynaście kolejek. Nadal jednak nie znamy żadnej pary ćwierćfinałowej ani nazwy drużyny, która spadnie z PGE Ekstraligi. Jakie mamy scenariusze?
Orlen Oil Motor Lublin wygrał fazę zasadniczą
PGE Ekstraliga jest bardzo nieprzewidywalna. Jedyna rzecz, której jesteśmy pewni to fakt, że Orlen Oil Motor Lublin czeka na pozycji lidera na drużynę z szóstego miejsca. Lublinianie zakończyli sezon zasadniczy piątkową porażką z Betard Spartą Wrocław na Stadionie Olimpijskim. Teraz „Koziołki” czekają na pozostałe rozstrzygnięcia, żeby poznać swojego rywala w ćwierćfinale najlepszej żużlowej ligi świata. Wiadomo także, że pierwszy mecz pojadą oni na wyjeździe, a rewanż u siebie 1 września.
Betard Sparta Wrocław i ebut.pl Stal Gorzów – walka o 2. miejsce
To druga drużyna, która zakończyła sezon zasadniczy. Wrocławianie jednak swojego rywala poznają dopiero w niedzielę, gdyż wciąż nie wiadomo czy rywalizację zakończą na drugiej czy trzeciej pozycji. Obecnie zajmują 2. miejsce z dziewiętnastoma „oczkami”, czyli taką samą ilością jak ebut.pl Stal Gorzów. Przed zespołem z województwa lubuskiego jednak jeszcze starcie w Lesznie. Jeśli z Wielkopolski przywiozą co najmniej punkt bonusowy, to oni zajmą drugie miejsce w rundzie zasadniczej. Wiadomo jednak, że Betard Sparta Wrocław rozpocznie rywalizację ćwierćfinałową meczem domowym, a to dlatego, że rewanże zaplanowano dzień po rundzie Grand Prix we Wrocławiu. Gorzowianie natomiast z pewnością pierwszy mecz pojadą na wyjeździe.
Kolejne ekipy
W Toruniu, żeby być „lepiej rozstawionym” muszą liczyć na odwiecznego rywala – ZOOleszcz GKM Grudziądz. Żeby Apator skończył fazę zasadniczą na czwartym miejscu to grudziądzanie muszą co najmniej zremisować z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Jeśli to „Lwy” okażą się lepsze to KS Apator Toruń po czternastej rundzie uplasuje się na piątym miejscu.
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa fazę play off ma praktycznie na wyciągnięcie ręki. Muszą oni jedynie obronić dwunastopunktową zaliczkę z pierwszego spotkania. Wtedy – jeśli wygrają, a Apator zdobędzie punkty lub zremisują to zajmą oni piąte miejsce, jeśli wygrają, a „Anioły” nie zdobędą punktów to rundę zasadniczą zakończą na czwartej lokacie. Jeśli przegrają i nie zdobędą punktu bonusowego, a zielonogórzanie pokonają Apatora to zakończą rywalizację na siódmej lokacie i nie wystąpią w play off.
Zielonogórzanie mają właściwie wszystko w swoich rękach. Przegrali w Toruniu zaledwie dwoma punktami. Wiele wskazuje na to, że na ostatni mecz fazy zasadniczej w Apatorze zabraknie Emila Sajfutdinowa. Taki obrót spraw daje duże szanse na wygraną „za trzy” i tym samym zapewnienie sobie fazy play off. Jeśli jednak przegrają z Apatorem, a Grudziądz zapunktuje z Włókniarzem, to będą musieli oni czekać na rozstrzygnięcia w Lesznie, żeby dowiedzieć się czy uda się wywalczyć utrzymanie. Na dodatek co najmniej remis Grudziądzan „zrzuci” ich na siódme miejsce.
ZOOleszcz GKM Grudziądz ma sytuację klarowną. Żeby wystąpić w play off musi zdobyć więcej punktów za swój mecz niż NovyHotel Falubaz Zielona Góra albo pokonać z bonusem Krono-Plast Włókniarz Częstochowa. To da im piąte lub szóste miejsce na koniec rozgrywek PGE Ekstraligi. Jeśli jednak przegrają to będą musieli drżeć o utrzymanie do rozstrzygnięć w Lesznie.
Fogo Unia Leszno – sytuacja jest bardzo ciężka
Sytuacja leszczynian jest najbardziej problematyczna. Zespół z Wielkopolski zamyka tabelę PGE Ekstraligi, a żeby mieć jakiekolwiek szanse na utrzymanie musi liczyć na to, że zespół z Częstochowy wygra w Grudziądzu lub Apator Toruń pokona na wyjeździe NovyHotel Falubaz Zielona Góra. Wtedy jednak wciąż „Byki” czeka „mission impossible”. Muszą oni pokonać wówczas na domowym obiekcie ebut.pl Stal Gorzów co najmniej siedemnastoma punktami. PGE Ekstraliga w niedziele przyniesie nam z pewnością ogrom emocji, a relacje LIVE ze wszystkich spotkań można śledzić na speedwaynews.pl!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!