Motorcycling Australia oraz Kurri Kurri Speedway Club zorganizują zbiórkę pieniędzy dla ofiar pożarów w Nowej Południowej Walii. Przy okazji odbędzie się specjalna impreza z udziałem żużlowców oraz sidecarów, a zaplanowana jest ona na 1 lutego.
Pożary, które obecnie panują w Australii bardzo mocno odbijają się na lokalnych społecznościach. Powodują one nie tylko utratę zwierząt, ale także rodzinnych własności. Prezydent Kurri Kurri Speedway Club – Peter Campton chce pomóc miejscowym i jako klub wesprzeć ich w tych trudnych chwilach. – Chcemy zebrać kilka dolarów dla miejscowej ludności, która przegrała z pożarem, ponieważ ubezpieczenie nie obejmuje wszystkiego. Mamy nadzieję, że uda nam się pozyskać kilku sponsorów, ponieważ samy nie będziemy mieć dużych nagród finansowych na turniej, by przekazać jak najwięcej dla ofiar pożarów – mówi Campton na łamach australianspeedwaychampionship.com.au.
Pożarami dotknięci są także członkowie Motorcycling Australia. – Wielu naszych członków znalazło się niestety na drodze pożaru i bez odważnych kobiet oraz mężczyzn, którzy starają się walczyć z ogniem, wiele innych domów zostałoby już utraconych. Nasza żużlowa rodzina chce wspomóc region Kurri Kurri tak, jak umie najlepiej – mówi z kolei Sam Redfern.
Cała impreza została zaplanowana na 1 lutego. Odbędzie się wówczas zbiórka pieniędzy dla ofiar pożarów, ale zarazem turniej żużlowy i sicedarów. Organizatorzy chcieliby, aby gwiazdy miejscowego speedwaya okazały wsparcie i zawitały tego dnia na ich obiekt. W okresie tym nie ma żadnych innych turniejów, bowiem po australijskim czempionacie czeka nas tyko jedna impreza w Pinjar Park (18 stycznia, a kolejną będzie Darcy Ward Invitational w Brisbane, który zaplanowany jest jednak dopiero na 8 lutego.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!