Już dziś zawodnicy staną do rewanżowego meczu brytyjskiej Championship pomiędzy Workington Comets i Lakeside Hammers. Menadżer gospodarzy Tony Jackson nie ukrywa, że wierzy w swój zespół.
W pierwszym spotkaniu finału pomiędzy obiema drużynami, lepsze okazały się Młoty. które wygrały różnicą dziesięciu oczek. Co ciekawe, ekipa Komet uważa jednocześnie, że jest to różnica jak najbardziej do odrobienia i sprawa tytułu wciąż jest otwarta.
Patrząc na wczorajszy mecz, zrobiliśmy dokładnie tyle punktów, na ile mogliśmy liczyć przeciwko tak solidnej drużynie jak Lakeside. Oczywiście ona swoim torze nadal będzie nam trudno pokonać rywali, lecz wierzymy w swoje możliwości. Wiemy, czego nam potrzeba. Jednocześnie ważne, by kibice jak najbardziej nam pomogli. To może pozwolić wzbić się wyżej, niż nasze umiejętności – powiedział szef zespołu z Workington, Tony Jackson.
Rewanżowy mecz finałowy odbędzie się dziś o 20:30.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!