Pierwotnie Grzegorz Walasek podpisał kontrakt z OK Kolejarzem Opole na występy w Krajowej Lidze Żużlowej. Ostatecznie jednak doszło do rozwiązania umowy, lecz zawodnik niebawem może zostać ogłoszony przez nowy klub.
Grzegorz Walasek bez wątpienia jest jedną z legend polskiego żużla. Na ligowych torach oglądamy go od sezonu 1993, co oznacza, że najbliższe zmagania będą jego 33. rokiem regularnych startów. Przez ten czas na krajowym podwórku osiągnął niemal wszystko. Świętował bowiem tytuł Indywidualnego Mistrza Polski zarówno jako junior, jak i później senior. Jego dyspozycja sprawiła też, że przez kilka sezonów dostawał powołanie do Reprezentacji Polski, z którą zdobył dwa tytuły Drużynowych Mistrzostw Świata.
Przez dwa lata (2002, 2009) Walaska mogliśmy też oglądać jako stałego uczestnika cyklu Speedway Grand Prix. Za drugim razem poszło mu zdecydowanie lepiej, lecz i wtedy tylko raz udało mu się znaleźć w czołowej ósemce. Przez lata „Greg” był też bardzo silnym punktem drużyn. W ostatnich sezonach poszło mu nieco słabiej, a efektem tego była konieczność zejścia na najniższy szczebel rozgrywkowy w naszym kraju. W barwach INNPRO ROW-u Rybnik zdobywał bowiem zaledwie 1.475 punktu na bieg. Nic więc dziwnego, że nie był pierwszym wyborem klubów w Metalkas 2. Ekstralidze.
W ostatni dzień okienka transferowego Grzegorz Walasek dość nieoczekiwanie podpisał kontrakt z OK Kolejarzem Opole. Tam wraz z Polisem, Łęgowikiem czy Mielniczukiem miał walczyć najpierw o fazę play-off, a potem o sprawienie niespodzianki i utarcie nosa któremuś z faworytów z Gdańska czy Gniezna. Jak później informował klub z Opola, kontrakt Polaka został przekształcony w kontrakt warszawski, a on sam może szukać sobie nowego miejsca.
Szybko znalazł?
Wydaje się na to, że „Greg” nie pozostał zbyt długo na bezrobociu. W ostatnich dniach kontaktowali się bowiem z nim działacze Autona Unii Tarnów. Beniaminek Metalkas 2. Ekstraligi pierwotnie miał inną koncepcję składu, lecz problemy ze znalezieniem polskiego U24 okazały się nie do przeskoczenia. Z tego powodu do kadry prawdopodobnie dołączy dwóch zawodników – Polak oraz zawodnik zagraniczny do lat 24. W gronie faworytów na to miejsce są właśnie Grzegorz Walasek i Francis Gusts, który nie ma szans na miejsce w składzie Betard Sparty Wrocław.
Grzegorz WalasekAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!