Betard Sparta Wrocław przygotowuje się już do rywalizacji w play off PGE Ekstraligi. W ostatnich dniach jeden z zawodników tej drużyny zaczął coraz lepiej punktować.
Jakub Krawczyk początek sezonu miał bardzo niemrawy. Zaczęło się obiecująco, bo od wyniku 5+1 na domowym torze z NovyHotel Falubazem Zielona Góra, jeden punkt z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz i ponownie pięć „oczek” na wyjeździe w Częstochowie. Potem seria dużo mniej udanych spotkań, choć końcówka sezonu zasadniczego już była bardzo obiecująca – siedem punktów w Lesznie, pięć w Gorzowie oraz 3+1 z Orlen Oil Motorem Lublin to już wyniki, które pokazują ogromny potencjał tego młodzieżowca.
Świetne występy indywidualne
W turniejach indywidualnych, szczególnie w Polsce, od początku sezonu jednak jest bardzo skuteczny i zajmuje wysokie lokaty. Zaczęło się od turnieju o Srebrny Kask w Grudziądzu. Wychowanek Ostrovii zaczął pechowo. Po „trójce” w pierwszym starcie nie stawił się w określonym czasie w powtórce siódmego biegu, przez co zanotował wykluczenie. W kolejnych trzech biegach był jednak świetnie dysponowany i ponownie nie widział przed sobą rywala. To dało mu bieg dodatkowy, w którym poległ z reprezentantem gospodarzy, Kacprem Łobodzińskim.
Trzecie miejsce w eliminacjach do Srebrnego Kasku dały mu rzecz jasna promocję do rundy eliminacyjnej SGP2. Wraz z kolegą z macierzystego klubu, Sebastianem Szostakiem uzyskali awans do cyklu wyłaniającego indywidualnego mistrza świata juniorów. W pierwszej rundzie cyklu – w szwedzkiej Malilli, z sześcioma punktami uplasował się natomiast na jedenastym miejscu.
W lidze powoli rosła jego forma i nadeszła rywalizacja w MIMP, które rozgrywa się na torze Drużynowych Mistrzów Polski Juniorów. Tegorocznym gospodarzem turnieju wyłaniającego najlepszego juniora w kraju było zatem Krosno. Tor przy ul. Legionów ewidentnie bardzo odpowiadał Jakubowi Krawczykowi, który mknął do przodu, gdy wygrał start. Po przegranym momencie startowym natomiast był piekielnie szybki i mijał rywali „jak tyczki”. Swojego pogromcę znalazł dopiero w ostatnim starcie, gdy przyjechał za plecami Bartosza Bańbora. Czternaście punktów w zupełności jednak wystarczyło na zwycięstwo i tytuł Młodzieżowego Indywidulanego Mistrza Polski.
Betard Sparta Wrocław ma mocny punkt na play off?
Jeżeli Jakub Krawczyk potwierdzi swoją wysoką dyspozycję w fazie play off, to śmiało będzie można mówić, że Dariusz Śledź „zbudował zawodnika”. Kiepski okres majowo-czerwcowy nie sprawił, że wychowanek ostrowskiej drużyny musiał martwic się o miejsce w składzie, choć inni młodzieżowcy wrocławskiej drużyny także prezentowali się znakomicie. Trener stawiał na Krawczyka i w ostatnich spotkań zaczęło to „oddawać”. W ćwierćfinale play off Betard Sparta Wrocław zmierzy się z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz. Będzie to znakomity sprawdzian, w którym Jakub Krawczyk będzie mógł potwierdzić swoją dobrą formę. „Gołębie” mają bowiem trzecią najskuteczniejszą formację juniorską w rozgrywkach, a Kacper Łobodziński, lider formacji juniorskiej tej ekipy jest trzecim najskuteczniejszym juniorem PGE Ekstraligi. Relację LIVE z obu spotkań ćwierćfinałowych przeprowadzi portal speedwaynews.pl. Pierwszy mecz odbędzie się we Wrocławiu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!