Sytuacja w pilskiej Polonii wciąż jest mocno napięta. Ze względu na brak deklaracji pomocy ze strony miasta, klub z Wielkopolski wciąż nie wie, czy wystartuje w przyszłorocznych rozgrywkach.
![]()
Nie da się ukryć, że sytuacja w drugoligowym ośrodku jest więcej niż niepewna. W ostatnich latach bardzo wydatny wkład w budżet klubu miała bowiem dotacja z miasta, która na sezon 2020 jeszcze nie została przyznana. W związku z tym zarząd Polonii nie jest w stanie skompletować składu na przyszłoroczne rozgrywki, co zasadniczo może być jednoznaczne z wycofaniem z rozgrywek.
Walczyć z tym postanowili kibice, którzy na początku listopada postanowili rozpocząć zbieranie podpisów pod petycją mówiącą o chęci oglądania speedwaya w Grodzie Staszica. Ma ona na celu pokazanie prezydentowi miasta Piotrowi Głowskiemu, jak wielu mieszkańców miasta wciąż ma chęć wybierać się na stadion, który został praktycznie ostatnim bastionem rozgrywki w stosunkowo dużym mieście na północy Wielkopolski.
„Jest dziś 1 listopada i ciągle nie znamy kwoty wsparcia, ani sytuacji klubu. Prosimy więc Pana Prezydenta Piotra Głowskiego o jak najszybsze udzielenie wsparcia naszej Polonii, gdyż bez tego nasz klub nie wystartuje w lidze. Nie występujemy za kimś, czy przeciwko komuś, a jedynie chcemy, aby Polonia Piła dalej istniała i tworzyła swoją wielką historię" – czytamy w treści dokumentu stworzonego przez grono fanów Polonii.
Niestety decyzja magistratu nie jest spodziewana w najbliższych dniach. Tym samym wiele wskazuje na to, że pilskiego klubu w rozgrywkach nie zobaczymy, choć działacze robią wszystko, by utrzymać żółto-czerwono-zielonych przy życiu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
