Bez Speedway Stali Rzeszów wystartuje w sezonie 2019 Nice 1. Liga Żużlowa. Temat klubu z Podkarpacia jednak będzie ciągnął się jeszcze bardzo długo, bowiem niemalże non stop wychodzą nowe sprawy.
Stal Rzeszów jak doskonale już wiemy, dwukrotnie otrzymała odmowę przyznania licencji na sezon 2019, wobec czego nie wystartuje, zarówno w Nice 1. Lidze Żużlowej jak i nawet 2. Lidze Żużlowej. To automatycznie spowodowało, że kontrakty niemalże dwudziestu zakontraktowanych przez działaczy żużlowców zostały anulowane i teraz do wzięcia są m.in. Greg Hancock, Luke Becker czy Karol Baran i Ernest Koza.
Z informacji przekazywanych przez portal rzeszow-news.pl, Stal nie może wyjść z kłopotów finansowych. Komornik miał zajmować konto klubowe już ośmiokrotnie w tym roku, a zaległości są nie tylko względem zawodników, a także i miasta, któremu Stal powinna zapłacić za użytkowanie stadionu. Roczna opłata wynosi sto tysięcy złotych. – Klub poprosił nas, by zaległość w wysokości 20 tys. zł rozłożyć mu na raty – mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
W rzeszowskim Ratuszu nikt problemów nie robiłby w tym temacie, gdyby nie fakt, że wciąż nie wiadomo czy, a jeśli tak to jak ten klub dalej będzie funkcjonował. – Zależy nam na tym, by żużel w Rzeszowie istniał. Nie chcemy klubu dobijać.
Czy w przyszłym roku miasto nadal będzie pomagało Stali? Tego też nikt nie wie. Władzom miasta bardzo zależy na funkcjonowaniu miejscowego stadionu, który przed sześcioma laty został przebudowany za ponad czterdzieści milionów złotych, a dobudowano także m.in. wschodnią trybunę. Inwestycję w 85 proc. zrealizowano z funduszy UE, a jednym z warunków ich pozyskania było to, że miasto zagwarantuje, że przez rok przez stadion przewinie się 210 tysięcy osób. Żużlowcy swoją frekwencje generowali, ale teraz może być problem jeśli warkotu motocykli zabraknie przy ul. Hetmańskiej. Ratować mają piłkarze Resovii i Stali Rzeszów, którzy musieliby jednak wywalczyć awans do wyższych klas rozgrywkowych.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!