Przed chwilą zakończyła się popołudniowa sesja czasowa przed dzisiejszym Grand Prix Danii. Najszybszy okazał się Brytyjczyk, Robert Lambert. Spośród reprezentantów Polski to Bartosz Zmarzlik i Maciej Janowski znaleźli się w czołówce.
Pokaz siły anglosaskiej
Oprócz wspomnianego Lamberta, znakomity czas podczas sesji czasowej zanotował inny „Wyspiarz” – Daniel Bewley. Nie jest to żadne zaskoczenie, ponieważ reprezentant Betard Sparty Wrocław wygrywał już takowe sesje w tym roku. Co więcej, to właśnie On dzierżył najlepszy czas treningu. Jednak później stracił prowadzenie na rzecz Roberta Lamberta oraz Maxa Fricke’a. Czwarty czas zanotował Bartosz Zmarzlik. Reprezentant Polski również wyglądał na szybkiego podczas treningu, jednak nie na tyle aby wyprzedzić Anglosasów. Za Zmarzlikiem uplasował się Maciej Janowski, tracąc niewiele ponad jedną-dziesiątą sekundy na okrążenie. W górnej części klasyfikacji znalazł się jeszcze jeden biało-czerwony. Dominik Kubera, bo o Nim mowa zdołał zająć dziewiąty czas podczas sesji. Z kolei Szymon Woźniak znalazł się w dolnej części stawki. Czternasta pozycja na pewno nie jest tym, co trzydziesto-jedno latek chciał osiągnąć podczas treningu w Vojens.
Spóźnienie kosztuje ale czy zawsze?
Niecodzienna sytuacja miała miejsce jeszcze przed całą procedurą sesji treningowej. Jan Kvěch przybył na tor Vojens z piętnastominutowym opóźnieniem. W efekcie czego, został przesunięty w liście startowej na ostatnią pozycję. Nie przyniosło to jednak niespodzianki zarówno w tym negatywnym, jak i pozytywnym aspekcie w przypadku Czecha. Zakończył On zawody z piętnastym czasem. Podobna sytuacja spotkała w 2022 roku Pawła Przedpełskiego. Z tą różnicą, że ta obsuwa Polaka sprawiła, że w Cardiff zajął wysokie, trzecie miejsce w „czasówce”.
Zawody wydają się niezagrożone. W przeciwieństwie do naszego kraju, w Danii deszcze nie daje się we znaki. Aura wprawdzie nie rozpieszcza, natomiast nie przewiduje się opadów atmosferycznych na czas trwania Grand Prix.
Wyniki i pozycje w próbie czasowej przed Grand Prix Danii:
1. Robert Lambert (13,485 sek.)
2. Max Fricke (13,528)
3. Daniel Bewley (13,531)
4. Bartosz Zmarzlik (13,552)
5. Maciej Janowski (13,571)
6. Mads Hansen (13,575)
7. Jack Holder (13,585)
8. Fredrik Lindgren (13,591)
9. Dominik Kubera (13,601)
10. Kai Huckenbeck (13,609)
11. Andrzej Lebiediew (13,630)
12. Kim Nilsson (13,650)
13. Martin Vaculik (13,658)
14. Szymon Woźniak (13,677)
15. Jan Kvěch (13,680)
16. Anders Thomsen (13,718)
17. Frederik Jakobsen (13,777)
18. Rasmus Jensen (13,840)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!