Patrick Hansen w ostatnią sobotę (27.08.2023) uległ wypadkowki, którego skutkiem była 3 godzinna operacja.
Duńczyk w ćwierćfinałowym meczu przeciwko Agred Malesie Ostrów, w trzeciej gonitwie uległ bardzo źle wyglądającemu wypadkowi. Kapitan ROW-u wpadł w kolegę z pary, Patryka Wojdyłę. Obaj uderzyli z impetem w dmuchaną bandę, a jeden z motocykli wylądował na trybunach. Wczoraj wieczorem klub wydał oświadczenie informując, że Duńczyk ma uraz kręgosłupa i aktualnie przechodzi operację, która potrwa około trzech godzin. Zaznaczyli, że sprawa jest poważna i dopiero rano będzie można powiedzieć coś więcej na temat rokowań. Zawodnik otrzymał wsparcie z całego kraju. Ten okropny wypadek rzucił cień na wszystkie sobotnie spotkania. Całe żużlowe środowisko z niecierpliwością czekało na aktualizacje stanu zdrowia sympatycznego Duńczyka i kibicowało mu z całych sił w tej walce. Dziś wiemy już więcej, a dostarczone nam wiadomości brzmią znakomicie!
Rafał Garcarek na swoim koncie na twitterze poinformował, że Hansen ma czucie w nogach i na ten moment wykonuje bardzo małe ruchy. Natomiast jak poinformował ROW Rybnik w swoich social mediach, wczoraj w nocy żużlowiec przeszedł operację odbarczenia rdzenia kręgowego. Według lekarzy operacja kręgosłupa przebiegła pomyślnie. Jest jeszcze problem w płucami, które są obite. Hansen pozostanie w szpitalu w Kaliszu jeszcze kilka dni, skąd pojedzie wprost do ośrodka rehabilitacyjnego. Są to świetne informacje i teraz pozostaje trzymać kciuki, by było tylko lepiej!
AKTUALIZACJA: Jutro Patrick przejdzie zabieg zespolenia złamanej kostki.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!