Po roku przerwy do ligowych zmagań powraca drużyna ze stolicy Wielkopolski. W Pile pojawili się nie tylko nowi ludzie ale także nowe nadzieje co do funkcjonowania klubu oraz powrotu do lat świetności gdy startował tam m.in Hans Nielsen. Mimo złożenia wniosku o licencję w ostatnim momencie zbudowali oni całkiem interesujący zespół.
Polacy (Artur Mroczka, Lars Skupień, Marcin Jędrzejewski, Tomasz Orwat): 3.5
Do samego końca nie było wiadomo czy pilską Polonię zobaczymy w przyszłorocznych rozgrywkach, dlatego też nie mieli oni zbyt dużo argumentów by przekonać do siebie czołowych zawodników. Sięgnęli zatem po to co zostało na rynku transferowym. Nie oznacza to jednak, że formacja krajowa wygląda źle. Dla Artura Mroczki będzie to debiut na tym poziomie rozgrywkowym co świadczy o tym jaki potencjał drzemie w tym zawodniku i jak pewnym punktem drużyny powinien być w 2. Lidze Żużlowej. Ostatni sezon nie był dla niego najlepszy i po spadku jego drużyny z Tarnowa zdecydował się na zmianę otoczenia. Skupień rywalizuje już na tym poziomie rozgrywkowym od kilku sezonów, lecz w dalszym ciągu brakuje mu stabilizacji. W minionych rozgrywkach mógł wygrywać z każdym by w kolejnym wyścigu popełnić szkolny błąd i zakończyć go bez żadnej zdobyczy punktowej. Ostatecznie sezon zakończył ze średnią na poziomie 1.431 co dało mu 32. lokatę wśród najskuteczniejszych zawodników. Marcin Jędrzejewski już powoli odcina kupony swojej żużlowej kariery. W zeszłym sezonie początkowo miał kontrakt warszawski w Żurawiu Gdańsk, a w trakcie rozgrywek dołączył do Wolfe Wittstock. Wystąpił on w dwudziestu dwóch wyścigach zdobywając łącznie 24 punkty oraz 4 bonusy. Zapewne gdyby nie Polonia miałby on wielki problem ze znalezieniem pracodawcy i ponownie musiałby czekać na czyjeś nieszczęście by wystartować. O Tomaszu Orwacie nie ma zbytnio co mówić, gdyż w poprzednim sezonie startował okazjonalnie w turniejach indywidualnych. Związany był kontraktem z OK Bedmet Kolejarzem Opole, lecz zarząd wolał konsekwentnie stawiać na gości i 22-latek nie otrzymał szansy do startu w żadnym ze spotkań.
Obcokrajowcy (Tomas H. Jonasson, Max Dilger, Lukas Fienhage, Broc Nicol): 3
Wśród zawodników zagranicznych widzimy dwa powroty do drużyny z Wielkopolski. Tomas Hjelm Jonasson oraz Max Dilger startowali już w barwach żółto-czerwono-zielonych w ostatnim ligowym sezonie przed przerwą. Szwed zakończył ówczesny sezon na wysokiej szóstej lokacie wśród najskuteczniejszych zawodników 2. Ligi Żużlowej z średnią na poziomie 2.220 będąc m.in przed Jaimonem Lidseyem czy Luke Beckerem. Ostatni sezon spędził na Łotwie będąc drugim najskuteczniejszym zawodnikiem karminowo-białych. Dilger w ostatnich rozgrywkach był zawodnikiem Wolfe Wittstock i jako jedyny zdołał nawiązywać walkę z rywalami w każdym spotkaniu. 32-letni zawodnik pochodzący z Schwarzwaldu sezon zakończył mając 80 punktów oraz 5 bonusów na koncie. Za kolejnym z Niemców ciężkie zderzenie z eWinner 1. Ligą Żużlową. Wystąpił w zaledwie jedenastu wyścigach, lecz nie dał w nich menadżerowi żadnego powodu by ten na niego w dalszym ciągu stawiał. Aż w sześciu z nich nie dołożył zdobyczy punktowej do swojego konta. Dla Nicola będzie to debiut w Polsce. Dotychczas ścigał się wyłącznie w Wielkiej Brytanii. Ostatni sezon spędził on w barwach Wolverphampton Wolves gdzie lepsze spotkania przeplatał gorszymi.
Juniorzy (brak) –
W klubie ze stolicy Wielkopolski nie ma żadnego z młodzieżowców. Z pewnością pilanom ułatwi fakt, że w rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej na pozycji juniorskiej może występować jeden zawodnik zagraniczny. Zmuszeni są jednak wypożyczyć co najmniej dwóch zawodników, gdyż pierwsze okno transferowe podczas którego będą mogli zakontraktować żużlowców otworzy się już po rozpoczęciu rozgrywek.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!