Zielonogórzanie po raz pierwszy od 2006 roku będą musieli mierzyć się na zapleczu najlepszej żużlowej ligi świata. Skład, który zbudowali zielonogórzanie daje jednak jasno do zrozumienia, że celem jest jak najszybszy powrót do PGE Ekstraligi. Nazwiska takie jak choćby Fricke czy Protasiewicz z pewnością mogą robić wrażenie, a dalej jest równie ciekawie.
Polacy (Piotr Protasiewicz, Krzysztof Buczkowski): 4,5
Krzysztof Buczkowski, a tym bardziej Piotr Protasiewicz mają ogromne doświadczenie wyniesione z PGE Ekstraligi. To nawet przy ich gorszej dyspozycji w ostatnich sezonach ma pomóc drużynie wrócić do najlepszej żużlowej ligi świata. Buczkowski ostatnie sezony miał bardzo nieudane. Zeszłoroczne rozgrywki zakończył ze średnią 1,296 pkt/bieg, zaś w 2020 roku jego wynik był jeszcze gorszy i wynosił 1,098 pkt/bieg. Zejście do eWinner 1. Ligi ma przywrócić jego błysk, a sam zawodnik z pewnością chce udowodnić, że stać go jeszcze na powrót do elity – i z pewnością jest jednym z najlepszych zawodników jaki związał się umową z pierwszoligowym zespołem. Protasiewicz dotąd przez całą karierę startował w najlepszej żużlowej lidze świata. Przeogromne doświadczenie wielokrotnego mistrza naszego kraju ma być kluczowe i ma pomóc zwyciężyć rozgrywki i awansować. Ostatnie lata nie były dla niego jednak ani troche udane. 47-latek w trzech z czterech ostatnich sezonów zdobywał mniej niż 1,600 pkt/bieg. Jedynie w sezonie 2020 udało mu się przełamać niemoc, lecz średnia z pewnością nie zachwycala, bo wynosiła jedynie 1,779 pkt/bieg. Pomimo wieku i gorszej dyspozycji w ostatnich latach w dalszym ciągu jest to jednak zawodnik, który może gwarantować wysokie zdobycze punktowe
Obcokrajowcy (Max Fricke, Rohan Tungate): 6
Stwierdzenie, że zielonogórzanie posiadają najlepszego zawodnika w eWinner 1. Lidze z pewnością nie będzie na wyrost. Max Fricke, choć w sezonie 2021 miewał gorsze i lepsze momenty to był filarem zielonogórskiej ekipy, który wraz z Patrykiem Dudkiem świadczył o sile drużyny, a ponadto miewał bardzo dobre występy w Grand Prix. Jego pozostanie w Zielonej Górze to była przede wszystkim kwestia ważnego kontraktu, który podpisał przed poprzednimi rozgrywkami. Z całą pewnością wprowadzi do drużyny bardzo dużo jakości i zapewni dwucyfrowe wyniki w każdym spotkaniu. Drugim obcokrajowcem w kadrze zielonogórzan będzie Rohan Tungate, który nie zaliczy poprzedniego sezonu w Polsce do udanych. W tym wszystkim pamiętać jednak trzeba o tym, że Australijczyk zeszłoroczne rozgrywki spędził w Unii Tarnów, która borykała się z finansowymi problemami. Australijczyk broni się także wynikami z lat poprzednich. Odkąd związał się z Orłem Łódź tylko dwukrotnie w barwach tej drużyny nie udało mu się osiągnąć średniej na poziomie minimum 2,000 pkt/bieg. Było to w 2017 oraz 2019 roku. Wówczas jednak niewiele brakowało mu do osiągnięcia magicznej granicy dwóch punktów na bieg.
U24 (Jan Kvěch, Damian Pawliczak, Mateusz Tonder); Juniorzy (Dawid Rempała, Nile Tufft, Fabian Ragus): 4
Wśród zawodników do lat 24 o miejsce w składzie rywalizować będą Jan Kvěch, Damian Pawliczak oraz Mateusz Tonder. Pawliczak i Tonder poprzedni sezon spędzili na ekstraligowych torach i choć na domowym torze wywiązywali się ze swojej roli to na wyjazdach nie byli w stanie w żaden sposób wesprzeć swojej drużyny. Epizod w postaci ośmiu biegów miał także Jan Kvěch. Czech pod koniec sezonu został jednak wypożyczony do Krosna i to tam miał okazję zaprezentować swoje umiejętności. Wielu okazji do startu wprawdzie nie dostał, bo dołączył do Cellfast Wilków dopiero na mecz trzynastej kolejki, ale na koniec sezonu może się pochwalić średnią 1,818 co jest bardzo solidnym wynikiem. Dużo do powiedzenia Falubaz może mieć także jeśli patrzymy na formację juniorską. Dawid Rempała w poprzednim sezonie startował w Unii Tarnów, gdzie szczególnie pod koniec sezonu był w stanie rywalizować nawet ze starszymi od siebie rywalami. Teraz w Zielonej Górze ma być liderem tej formacji i dowozić wiele punktów także w walce z seniorami. Ponadto Stelmet Falubaz reprezentować będą Nile Tufft oraz Fabian Ragus, którzy w poprzednim sezonie startowali w PGE Ekstralidze.
Średnia: 4,83
Największą zagadką tej drużyny jest formacja U24. Zespół posiada trzech ciekawych zawodników, którzy mogą startować w tej roli, lecz żadne z tych nazwisk nie wychyla się przed szereg i ciężko powiedzieć, na kogo postawią zielonogórzanie ostatecznie. Na pewno ich ogromnym atutem jest pozostała czwórka seniorów. Każdy z nich mógłby być w innych zespołach (może poza drużyną z Bydgoszczy) absolutnym liderem. Jeśli na torze udowodnią to, co pokazuje papier to z pewnością wystąpią w finale eWinner 1. Ligi.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!