Drużyna z Rybnika w sezonie 2021 wymieniana była w gronie faworytów do awansu. W czasie trwania sezonu zaczęły się jednak pojawiać problemy, w efekcie czego ROW musiał ulec późniejszemu triumfatorowi rozgrywek - Arged Malesie Ostrów w półfinale play off. Po tym sezonie w zespole spośród podstawowych seniorów pozostał jednak wyłącznie Siergiej Łogaczow, a sam prezes stwierdził, że teraz drużyna jest lepsza. Czy aby na pewno?
Polacy (Grzegorz Zengota, Krystian Pieszczek): 3,5
Krajowa formacja ROWu Rybnik całkowicie się zmieniła, w poprzednim sezonie w Rybniku startowali Rune Holta oraz Kacper Gomólski. Ten pierwszy podpisał kontrakt warszawski z Włókniarzem Częstochowa, zaś drugi przeszedł do drugoligowego PSŻu Poznań. Na ich miejsce działacze musieli zatem znaleźć nowych jeźdźców. Finalnie udało się rybniczanom ściągnąć Grzegorza Zengotę oraz Krystiana Pieszczka. Ten pierwszy wrócił w 2020 roku do uprawiania żużla po bardzo poważnej kontuzji i reprezentował barwy Abramczyk Polonii Bydgoszcz. "Zengi" sezon 2021 miał dość problematyczny. Najpierw miał problemy sprzętowe, a gdy one wydały się zakończyć doznał kontuzji i musiał pauzować. W efekcie wystąpił w jedenastu meczach i zakończył sezon ze średnią 1,870 pkt/bieg. Wychowanka Falubazu Zielona Góra z pewnością stać na więcej niż pokazał w poprzednim roku. W Bydgoszczy przekonali się jednak, że choć potrafi jeździć na żużlu to w ostatnim czasie jego problemem jest kontuzjogenność.
Do zespołu przyszedł także Krystian Pieszczek, który ostatni sezon zakończył ze średnią 1,636 pkt/bieg, a po myśli nie szło mu także w Indywidualnych Mistrzostwach Polski, gdzie w półfinale w Krośnie odpadł zdobywając zaledwie 3 oczka. Gdańszczanin po trzech latach opuścił zatem macierzysty klub. Jego wyniki z roku na rok były jednak coraz słabsze i kontrakt w innym klubie ma być jakimś impulsem do lepszej jazdy.
Obcokrajowcy (Siergiej Łogaczow, Andreas Lyager): 4
Zdecydowanie ciekawiej niż formacja krajowa wygląda skład obcokrajowców. Siergiej Łogaczow oraz Andreas Lyager. Ten pierwszy jest jedynym podstawowym seniorem rybnickiej ekipy, który przedłużył kontrakt na sezon 2022. Nic dziwnego, że rybniczanie dążyli do zatrzymania Rosjanina. Był on w poprzednim roku filarem drużyny i czwartym najskuteczniejszym zawodnikiem w lidze zdobywając średnio 2,197 pkt/bieg. Z niezłej strony spisał się także przy okazji SEC. Łogaczow był stałym uczestnikiem cyklu wyłaniającego indywidualnego mistrza Europy będąc najwyżej sklasyfikowanym przedstawicielem pierwszej ligi kończąc cały cykl na ósmej lokacie.
Gorszy sezon za sobą miał natomiast Andreas Lyager, który w sezonie 2021 był podstawowym zawodnikiem Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Jako zawodnik U24 rozgrywki zakończył ze średnią 1,894 pkt/bieg, co biorąc pod uwagę jego postawę w 2020 roku było bardziej krokiem wstecz, aniżeli w przód. Jeszcze mniej udane były dla niego rozgrywki o Drużynowe Mistrzostwo Szwecji. W Bauhaus-Ligan był najsłabszym obcokrajowcem w zespole z Kumli i znacznie przyczynił się do niezbyt udanego sezonu dla Indian. Z pewnością jednak drzemie w Duńczyku ogromny potencjał, a w takim składzie jaki przedstawili w listopadzie rybniczanie wydaje się być jednym z filarów zespołu.
U24 (Patryk Wojdyło, Leon Flint); młodzieżowcy (Przemysław Giera, Lech Chlebowski, Kacper Tkocz, Seweryn Grabarczyk, Paweł Trześniewski, Błażej Wypior): 3
Rybniczanie zdecydowali się wzmocnić także zawodnikiem do lat 24. Wiktora Trofimowa, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei zastąpił Patryk Wojdyło, dla którego 2021 rok nie tylko był pierwszym w gronie seniorów, ale także debiutem w pierwszej lidze. Trzeba przyznać, że jak na rolę zawodnika do lat 24, którą miał to spisał się znakomicie. Wychowanek Stali Rzeszów z całą pewnością spełnił pokładane w nim nadzieje, ale też zostawił po sobie bardzo pozytywne wrażenie. Bardzo solidne wyniki na pierwszoligowych torach sprawiły, że wielu zaczęło uważać ten transfer za bardzo ciekawy ruch. Drugim zawodnikiem U24 będzie Leon Flint. Dziewiętnastolatek to jednak melodia przyszłości, a aktualnie co najwyżej rezerwowy. W poprzednim sezonie wystąpił w dwóch wyścigach w barwach ROWu Rybnik, lecz nie udało mu się zdobyć żadnego punktu.
Formacja młodzieżowa wygląda solidnie, lecz tylko solidnie. Uważany za spory talent Paweł Trześniewski z pewnością może być wartością dodaną zespołu. Całkiem ciekawie wygląda również w tym zestawieniu nazwisko Przemysława Giery. Rybniczanin miał w sezonie 2020 okazję do startów w PGE Ekstralidze, lecz w zeszłym roku wystąpił w zaledwie kilku meczach osiągając średnią na poziomie 0,579 pkt/bieg. Ponadto w kadrze rybnickiego zespołu znajduje się Kacper Tkocz, Seweryn Grabarczyk, Lech Chlebowski oraz Błażej Wypior.
Średnia: 3,5
Krzysztof Mrozek uważa, że udało mu się zbudować silniejszy zespół od zeszłorocznego, a przynajmniej tak oznajmił na ostatnim spotkaniu z kibicami. Wydaje się jednak, że słowa te są użyte “nieco” na wyrost. Poza Siergiejem Łogaczowem brakuje w tym zespole tzw. pewniaka. Mocno przeciętna jest także pozycja młodzieżowa. Złotousty prezes nie do końca chyba zmierzył siły na zamiary. Tym razem jednak (przynajmniej do tej pory) nie ogłosił żadnej wojny. Być może nie pozbierał się jeszcze po ostatnim starciu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!