Sobotnie popołudnie minie pod znakiem „świętej wojny” w południowej części Polski. Przy Hetmańskiej w Rzeszowie, Texom Stal w derbowym starciu podejmie Unię Tarnów. „Jaskółki” będą bronić 15 punktowej zaliczki z pierwszego spotkania.
Texom Stal przed “mission impossible”?
Zupełnie nie po myśli wszystkich osób związanych z Texom Stalą Rzeszów, począwszy od kibiców, przez działaczy, sponsorów, aż po zawodników toczy się sezon 2022. Zespół, który przed sezonem stawiany był w gronie ekip, które miały walczyć o awans na zaplecze PGE Ekstraligi, na ten moment jest w piekielnie trudnej sytuacji w kontekście wejścia do pierwszej czwórki. Co prawda w teorii nie jest to zadanie niewykonalne, ale realnie patrząc w zasadzie trwający sezon zakończy się dla Biało-Niebieskich ostatnim spotkaniem rundy zasadniczej w Opolu. By tego uniknąć, rzeszowianie musieliby zwyciężyć wszystkie trzy najbliższe mecze z bonusami (Tarnów i Rawicz – dom, Opole – wyjazd), a ponadto liczyć na korzystny układ w meczach innych drużyn…
„Żurawie” mają za sobą już dziewięć meczów, z czego tylko trzy zwyciężone i sześć zakończonych porażkami. Tylko siedem punktów uzyskanych w dotychczasowych meczach sprawia, że zajmują oni przedostatnią, szóstą lokatę w ligowej tabeli, wyprzedzając jedynie Polonię Piła.
Liderem rzeszowian jest Kevin Wölbert, który wykręcił średnią 2,026 pkt./bieg i jest 13. zawodnikiem 2. Ligi Żużlowej. Na wyróżnienie zasługuje także młodzieżowiec, Timi Salonen, który ze średnią 1,762 pkt./bieg zajmuje 20. lokatę w tym zestawieniu. Z drugiej zaś strony, rzeszowscy kibice z całą pewnością liczą na więcej ze strony polskich seniorów drużyny – wychowanków – Pawła Miesiąca (1,872 pkt./bieg) i Dawida Lamparta (1,711 pkt./bieg) oraz kapitana drużyny – Huberta Łęgowika (1,575 pkt./bieg).
Przed Texom Stalą podwójnie ważny mecz. Po pierwsze w kontekście podtrzymania nadziei związanych z walką o fazę play-off, a także jest to niezwykle ważne spotkanie dla kibiców, którzy specjalnie na to spotkanie, jedyny raz w tym roku w Rzeszowie zorganizowanie wspierać będą swoich zawodników.
Byli zawodnicy Stali będą kluczowi?
W nieco lepszej sytuacji, w kwestii ligowej tabeli jest Unia Tarnów, która podobnie jak rzeszowianie ma za sobą dziewięć meczów, z czego zanotowała jedno zwycięstwo więcej od najbliższych rywali (4 zwycięstwa, 5 porażek). „Jaskółki” zapisały na koncie dziewięć punktów, które to przekładają się na piątą lokatę.
W kwestii tego spotkania nie sposób nie wspomnieć o zawodniku Unii, który w poprzednim sezonie startował w barwach rzeszowskiej Stali. Mowa oczywiście o Patryku Rolnickim, który za sezon 2021 mógłby otrzymać łatkę zawodnika swojego toru. Potwierdzają to średnie biegopunktowe – w Rzeszowie wynosiła ona 2,667 pkt./bieg, natomiast na wyjazdach tylko 0,143 pkt./bieg. Można spodziewać się, że w sobotnim meczu Rolnicki będzie jednym z liderów tarnowian.
Wspominając zawodników nie tak dawno związanych ze Stalą przytoczyć można nazwisko Kennetha Hansena, który starty przy Hetmańskiej notował w 2020 roku (1,833 pkt./bieg). Ponadto, Duńczyk w tym sezonie brał udział w 1. finale FIM Long Track właśnie w Rzeszowie. Dodajmy, że Hansen okazał się najlepszy, wyprzedzając m.in. trenera Unii – Stanisława Burzę.
W zestawieniu Unii nie zabraknie najskuteczniejszego w pierwszym spotkaniu – Petera Ljunga (14), także zawodnika z przeszłością w Rzeszowie (2015 rok) oraz Oskara Bobera, który z 11 punktami na koncie był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem tarnowian w pierwszym meczu.
Puste miejsce w zestawieniu Stali, powrót w składzie Unii
Sztab szkoleniowy „Żurawi” – trener Janusz Stachyra i manager Paweł Piskorz po raz kolejny zdecydowali się pozostawić puste miejsce w awizowanym zestawieniu swojej drużyny. Jednak spodziewać się można, że w dniu zawodów pod pustym numerem 11. zobaczymy nazwisko kapitana zespołu, Huberta Łęgowika, który pojedzie w parze z Dawidem Lampartem. Natomiast zestawienie rzeszowian otwiera Paweł Miesiąc, który punktował będzie w parze z Eduardem Krčmářem, zaś lider drużyny Kevin Wölbert będzie startował z juniorami. Na pozycje juniorskie nominowani zostali Timi Salonen i Mateusz Majcher, którego występ ponownie staje pod znakiem zapytania. Przypomnijmy, że junior nie wystąpił w poprzednim meczu drużyny w Poznaniu, na wskutek groźnego upadku w 12. biegu spotkania Texom Stal Rzeszów – Optibet Lokomotiv Daugavpils. Spodziewać się można, że pod numerem 14. ostatecznie oglądać będziemy Konrada Mikłosia.
W zestawieniu tarnowian, w oczy najbardziej rzuca się powracający do składu Tero Aarnio, który zestawiony został w parze z Oskarem Boberem, który otwiera zestawienie Unii. Drugą parą seniorów będą zawodnicy w niedalekiej przeszłości związani z rzeszowskim klubem – Patryk Rolnicki i Kenneth Hansen, natomiast pod numerem 5. awizowano Petera Ljunga, który będzie stratował w parze z juniorami. Jednym z nich będzie zawodnik, który zanotował znakomity występ podczas pierwszego meczu tych drużyn w Tarnowie – William Drejer.
Dla kogo dotychczasowy bilans będzie korzystniejszy?
Pierwsze spotkanie tych zespołów w Tarnowie zakończyło się triumfem gospodarzy 52:37. Wspominając tamto spotkanie, nie sposób nie wspomnieć o obrocie spraw, jaki nabrał tamten mecz – przypomnijmy, że rzeszowianie prowadzili na początku meczu 10:2, by w końcowym rozrachunku zapisać na koncie -15 punktów przed rewanżem. Wydaje się, że punkt bonusowy może być sprawą rozstrzygniętą, ale te spotkania zawsze rządzą się swoimi prawami…
Derby Południa to długa, bogata i pełna tradycji historia spotkań o czym bezpośrednio świadczą liczby. Te sobotnie będą już 76. starciem obu drużyn. Na ten moment oba zespoły mają na kontach po 36 zwycięstw, zaś trzy starcia kończyły się podziałem punktów. Jak będzie tym razem?
Początek spotkania Texom Stal Rzeszów – Unia Tarnów w sobotę, 9 lipca o godzinie 16:00. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relację LIVE z tego spotkania. Kliknij, aby zobaczyć układ par.
Awizowane składy:
Texom Stal Rzeszów:
9. Paweł Miesiąc
10. Eduard Krčmář
11.
12. Dawid Lampart
13. Kevin Wölbert
14. Mateusz Majcher
15. Timi Salonen
Unia Tarnów:
1. Oskar Bober
2. Tero Aarnio
3. Kenneth Hansen
4. Patryk Rolnicki
5. Peter Ljung
6.
7. William Drejer
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!