Informujący dotąd głównie o odejściach Lokomotiv Daugavpils nareszcie przekazał swoim kibicom wieści dotyczące zawodników, którzy pozostaną w jego barwach na sezon 2020. Oprócz żużlowców krajowych jest w tym gronie jeden Szwed.
W sezonie 2019 Lokomotiv zajął szóste miejsce w Nice 1. Lidze Żużlowej, a w statystykach wyróżniała się przede wszystkim dwójka liderów – Andrzej Lebiediew i Timo Lahti. Losy tego pierwszego nie zostały jeszcze potwierdzone przez samego zainteresowanego, ale wiele mówi się o tym, że Łotysz przeniesie się do jednego z polskich ośrodków. Z kolei ten drugi, podobnie jak Rosjanin Wadim Tarasienko, już potwierdził odejście.
Na nieco ponad tydzień przed otwarciem okienka niewiele pojawia się potencjalnych nazwisk, które mogłyby zająć powstałe luki w składzie. Póki co Lokomotiv skupił się na zatrzymaniu tego, co w rozebranej drużynie jeszcze pozostało. Ważne kontrakty mają juniorzy, w tym Oleg Michaiłow i Artiom Trofimow, a do porozumienia z klubem w kontekście sezonu 2020 doszli: Jewgienij Kostygow i Pontus Aspgren.
Umowa 23-letniego Łotysza była raczej formalnością. Kostygow ma za sobą drugi z rzędu nieudany sezon, więc w dowolnym innym klubie, gdzie byłby traktowany jak obcokrajowiec, byłoby mu piekielnie ciężko o przebicie się do składu. Z kolei Aspgren w tym roku wystąpił dla Lokomotivu tylko w jednym meczu, zdobywając 4 punkty w 4 startach. Polscy kibice mogli więc mocniej zapamiętać go z jazdy w Grand Prix Challenge, gdzie Szwed jeszcze przed ostatnią serią startów sensacyjnie był liderem turnieju. Szansy na awans do cyklu IMŚ pozbawił go defekt, jednak firma BSI nagrodziła Aspgrena rolą jednego ze stałych rezerwowych. Jak informują Łotysze, również w Lokomotivie tym razem Szwed ma pełnić istotniejszą funkcję.
Źródło: lokomotive.lv
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!