Damian Ratajczak w bardzo pechowy sposób zakończył tegoroczny sezon. 20-latek doznał kontuzji podczas SoN w Toruniu. Junior przeszedł już jedną operację, ale nie była ona ostatnią w tym roku.
Tegoroczny sezon był naprawdę udany dla Damiana Ratajczaka. Żużlowiec reprezentujący barwy Stelmet Falubazu Zielona Góra w rozgrywkach PGE Ekstraligi zaprezentował się z bardzo dobrej strony i zaliczył najlepszą kampanię w całej swojej karierze. Jej koniec był dla 20-latka bardzo pechowy, gdyż rywalizację zakończył po fatalnie wyglądającym upadku.
Podczas Speedway of Nations 2 na Motoarenie w Toruniu Ratajczak znalazł się w trójce wybranej przez Rafała Dobruckiego. Jego udział w zawodach zakończył się jednak już po drugim starcie. Młodzieżowiec brał udział w upadku razem z Rasmusem Karlssonem. Po wypadku ze Szwedem Damian Ratajczak udał się do szpitala, gdzie przeszedł badania, które wykazały złamanie kości śródręcza. Żużlowiec musiał również przejść operację kontuzjowanej prawej ręki.
Ratajczak przejdzie operacje
Przed młodzieżowcem teraz okres rekonwalescencji po kontuzji doznanej w Toruniu. Poza tym Damiana Ratajczaka czeka jednak jeszcze jeden zabieg. Ma on związek z kontuzją uda, której 20-latek doznał w 2024, kiedy złamał kość udową w meczu ligi duńskiej.
– Jestem tydzień po operacji. Gdzieś czuję się dobrze, jeśli chodzi tak patrząc pod względem już moich wszystkich urazów, no to gdzieś ten uraz jest bardzo mało bolesny. Wiadomo, to gdzieś się odczuwa, bo przez te cztery tygodnie nie mogę gdzieś tam za dużo tą ręką robić, ruszać po prostu, że tak powiem, łokciem i tak dalej. Mogę pracować, ale no po prostu jest to taki wegetacyjny dla mnie przez tę kontuzję, a też za tydzień mnie czeka operacja uda, wyjęcie całego jakby to powiedzieć żelastwa z tego uda, więc po tej operacji udaję się na rehabilitację do Łodzi – tłumaczył Ratajczak.
Obecnie młodzieżowiec czeka na zabieg uda, po którym czeka go naprawdę intensywny okres. Więcej na ten temat wypowiedział się sam zainteresowany, przedstawiając plan na najbliższe tygodnie. Operacja uda nie będzie ostatnią, gdyż Damian Ratajczak przejdzie jeszcze zabieg dłoni.
– Tam będę się rehabilitował powiedzmy dwa, trzy, może cztery tygodnie, w zależności ile będzie potrzeba. Też w międzyczasie będzie trzeba wyjąć to, co zostało włożone do mojej dłoni, więc no ten listopad taki będzie już myślę bardzo intensywny – mówił młodzieżowiec w rozmowie z Radiem Index.
Damian Ratajczak w rozgrywkach PGE Ekstraligi wykręcił średnią biegopunktową na poziomie 1,750. 20-latek był jednym z najlepszych juniorów ligi. W przyszłym roku może powtórzyć ten sukces i być ważną częścią składu Falubazu.
Damian RatajczakAby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!