Punkty juniorów potrafią przesądzić o losach meczów. Damian Ratajczak ma szansę być tym "języczkiem u wagi" w drużynie Fogo Unii Leszno.
Damian Ratajczak w sezonie 2024 przewidywany jest jako jeden z najlepszych juniorów PGE Ekstraligi. Wychowanek Unii Leszno miał dużo okazji do startów podczas przygotowań do sezonu ligowego. W każdych zawodach towarzyskich prezentował dobrą formę. Jego punkty mogą okazać się kluczowe w walce o utrzymanie. Posiadanie dobrze punktującego juniora w zespole przez cały sezon to wielkie prawdopodobieństwo powodzenia w założeniu celów stawianych przed sezonem.
Świetny występ w Memoriale napawa optymizmem
Podczas sobotniego Memoriału im. Alfreda Smoczyka Damian Ratajczak spisał się naprawdę dobrze. Młodzieżowiec Fogo Unii Leszno zdobył dziesięć punktów i zajął bardzo dobrą czwartą pozycję. Styl, w jakim udało się osiągnąć taki wynik podopiecznemu Rafała Okoniewskiego, również daje wielkie nadzieje przed startem sezonu dla kibiców „Byków”. Dobra prędkość na trasie i swoboda w jeździe pozwala liczyć na to, że młody leszczynianin będzie ważnym ogniwem swojej drużyny w nadchodzącym sezonie. Podczas środowej konferencji prasowej zawodnik odniósł się do swojej formy u progu sezonu. – Czuję większą swobodę w jeździe względem poprzedniego sezonu o tej porze roku, więc to napawa mnie optymizmem. Do podszlifowania są jednak starty. Jest coraz lepiej, ale jeszcze do tej perfekcji, do której chcę dojść, brakuje – stwierdza zawodnik.
Oswojenie z presją ważnym elementem
Formacja młodzieżowa Fogo Unii Leszno stawiana jest przez wielu jako jedna z najlepszych w PGE Ekstralidze. To może generować dodatkową presję wśród juniorów leszczyńskiego klubu. Drużyna z Leszna będzie bardzo potrzebowała punktów zdobywanych przez juniorów. Jeśli faktycznie młode „Byki” będą w czołówce juniorów ligi, to walka o pozostanie w PGE Ekstralidze będzie dużo łatwiejsza. Damian Ratajczak odniósł się do tej prognozy ekspertów i presji z nią związanej. – Presja w sporcie była jest i będzie. Jej się nie da ominąć. Trzeba po prostu się z nią oswoić. Z roku na rok jestem starszą osobą i nauczyłem się tej presji przez te wszystkie lata. Nie powinna więc ona sprawiać mi problemu. Miło ze strony osób oceniających, że widzą nas jako najlepszą parę w PGE Ekstralidze. Jednak wszystko zweryfikuje tor i nie można nikogo lekceważyć – powiedział młodzieżowiec Fogo Unii.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!