Nie tak wyobrażał sobie zakończenie tego sezonu Edward Mazur. Żużlowiec Stali Rzeszów upadł już po zakończeniu wyścigu dziewiętnastego i tor opuścił w karetce.
Do tego momentu zawody toczyły się w płynny i dynamiczny sposób. Niestety po zakończeniu przedostatniego wyścigu rundy zasadniczej niezbędna była przymusowa przerwa. Wszystko z powodu upadku Edwarda Mazura. Żużlowiec Stali nie wyhamował po przekroczeniu linii mety i z impetem wjechał w bandę na wejściu w pierwszy łuk.
Niestety, 25-latek nie podniósł się z toru o własnych siłach. Służby medyczne załadowały go na nosze i zawodnik zjechał do parku maszyn w karetce, a następnie udał się do szpitala. Na ten moment nie ma żadnych oficjalnych informacji o stanie zdrowia Mazura. Gdy takie się pojawią, będziemy informować na bieżąco.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!