Niedobre wieści płyną z Rzeszowa w kwestii przygotowań do sezonu. Podczas ostatniego treningu kontuzji nabawił się jeden z zawodników.
Stal jest jednym z kilku ośrodków, które mają już za sobą parę sesji treningowych. Jednak ekipa z Podkarpacia zdołała na tor wyjechać jako pierwsza w lutym. Wtedy próbne „kółka” kręcili kapitan drużyny – Marcin Nowak, ale także Mateusz Świdnicki oraz Jakub Poczta. „Żurawie” do tegorocznych rozgrywek przystąpią w roli beniaminka 1. Ligi. Szansę na utrzymanie mają sporą, a pomóc w tym ma im trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata – Nicki Pedersen.
Choć do startu sezonu pozostał jeszcze miesiąc to już teraz niektóre niektóre kluby można powiedzieć, zaczyna prześladować pech. W piątek 9 marca po raz pierwszy na tor wyjechali zawodnicy Kolejarza Opole. Podczas jednego z przejazdów na tor upadł niefortunnie Mathias Thörnblom. Lekarze u 31-latka stwierdzili uraz szyi, przez który Szwed musiał udać się do kraju na kolejne badania i rehabilitację. Więcej o tym można przeczytać TUTAJ.
W poniedziałkowe popołudnie problemy dopadły rzeszowian, a mianowicie Jakuba Pocztę. 20-latek, który ma być podstawowym juniorem Stali przez najbliższe dwa lata, podczas ostatniego treningu doznał niestety kontuzji. U wychowanka Ostrovii Ostrów doszło do złamania nogi, a to wymusza na młodzieżowcu kilkutygodniową pauzę. Nie wiadomo obecnie, kiedy zawodnik ponownie siądzie na motocykl, a to może pokrzyżować jego starty w sparingach.
Przypomnijmy, że podopieczni Pawła Piskorza zainaugurują rozgrywki 2. Ekstraligi na własnym obiekcie. Rywalem „Żurawi” będzie Orzeł Łódź. Następnie beniaminka czeka wyjazdowe starcie z ROW-em Rybnik, czyli ubiegłorocznym finalistą.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!