Dominik Kubera obchodził wczoraj swoje 19. urodziny. Młodzieżowiec Fogo Unii Leszno nie miał jednak czasu na świętowanie, ponieważ musiał pomóc swojej drużynie w ligowym spotkaniu z Cash Broker Stalą Gorzów.
19-latkowi w zanotowaniu dobrego występu nie przeszkodziła nawet choroba. – Najważniejsze jest to, aby było zdrówko. Reszta przyjdzie sama. Fajnie, że zdobyłem kilka punktów i pomogłem drużynie wygrać. Jestem mega zadowolony, chociaż ten dzień zaczął się dla mnie potwornie. Totalnie rozłożyła mnie grypa, ale czuję się już lepiej. Częste występy w tym spotkaniu dodawały mi siły. Nie koncentrowałem się na złym samopoczuciu tylko myślałem o kolejnym starcie. Myślę, że wyszło mi to na dobre (śmiech). Był to świetny mecz dla kibiców. Było dużo wyprzedzania. Nie było jednak łatwo o mijanki. Wyprzedzali tylko zawodnicy, którzy poruszali się na torze bardzo szybko – podsumował Dominik Kubera.
Źródło: unia.leszno.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!