Drużyna gości ma za sobą fatalny okres w ostatnich tygodniach, Kibice martwiąc się o swoją miejscową drużynę wystosowali list otwarty do działaczy w klubie. Abramczyk Polonia Bydgoszcz po zwycięstwie w Krośnie sensacyjnie potknęła się u siebie z ROWem Rybnik i przegrała w kontrowersyjnych okolicznościach z Stelmet Falubazem Zielona Góra. Kto poprawi sobie humor wygrywając to spotkanie?
Ostatnia kolejka zdecydowanie nie potoczyła się po myśli podopiecznych Błażeja Skrzeszewskiego. Dotkliwa porażka rezultatem 29:61 na własnym obiekcie z Cellfast Wilkami Krosno nie napawa optymizmem kibiców, którzy coraz to mniejszym gronem zbierają się na stadionie przy ul. Wrzesińskiej 25 i po raz kolejny niemrawo opuszczali go już po trzeciej serii. Start ma w tym sezonie problemy z formą poszczególnych zawodników czy też urazami. Wystarczy powiedzieć, że dopiero co po kontuzji na tor wróci Oskar Fajfer a Peter Kildemand po powrocie do ścigania połamał się po raz drugi, na wyjazdowym spotkaniu w Gdańsku. Do tego w ostatnich spotkaniach, zarówno w tym wygranym 52:38 z Trans MF Landshut Devils jak i w tym przegranym w ostatni weekend, zarzuty do domowego toru wyrzucał z siebie Michael Jepsen Jensen.
Iskierka nadziei w szeregach gości. Czy ktoś jest w stanie ją dać?
Sympatycy drużyny z Gniezna z pewnością będą liczyć na duet Oskar Fajfer-Michael Jepsen Jensen. „Liglad” ma zarzuty do własnego toru, jednak na wyjazdach jak na razie jest solidnym punktem swojej ekipy. Jedyną wpadkę zaliczył w Rybniku, kiedy to zanotował 8 punktów na 31 punktów całej drużyny. Oskar Fajfer w obecnych rozgrywkach jest klasą samą w sobie i w klasyfikacji średnich biegopunktowych jest na drugim miejscu tuż tuż za plecami Andrzeja Lebiediewa. Można śmiało założyć, że to obecny kapitan drużyny z Wielkopolski będzie prowadził tę łajbę do bitwy w Bydgoszczy. Jednakże im dalej w las, tym większe problemy w szeregach Startu. Druga linia ma spore problemy w tym sezonie i żaden zawodnik poza wyżej wymienioną dwójką nie przekroczył do tej pory bariery 1.6 punktu na bieg.
Przebłysk w starciu z drużyną z Niemiec zaliczył Zbigniew Suchecki dopisując na swoje konto 10+1. Z Krosnem tak kolorowo nie było, kiedy to po dwóch „zerówkach” zakończył spotkanie nie dostając już kolejnej szansy na walkę o punkty. Formy szukają również Ernest Koza i Szymon Szlauderbach. Oni również zaliczyli pojedyncze przebłyski jednak z drużyną Ireneusza Kwiecińskiego żaden z nich nie pokazał się z dobrej strony. Honoru w starciu z wiceliderem bronił popularny „Toninho” zaliczając 9 punktów w 6 startach. Wcześniejsze spotkanie na domowym obiekcie z drużyną Sławomira Kryjoma również poszedł po jego myśli. Lindbäck skończył wtedy spotkanie z dorobkiem 11 punktów i 1 bonusa w 5 wyjazdach na tor.
Czy Abramczyk Polonia Bydgoszcz ma problem z domowym torem?
Drużyna Jacka Woźniaka jak na razie na własnym obiekcie mierzyła się z drużynami stawianymi w roli walczących o ligowy byt. Tymczasem po szóstym biegu z Zdunek Wybrzeżem Gdańsk kibice oglądający ten mecz mogli zobaczyć wynik remisowy. Tak samo, tylko po wyścigu 15, było już w starciu z ROWem Rybnik. Wtedy to na koniec dwucyfrowe wyniki i to po włączeniu bonusów po stronie gospodarzy mieli tylko Bjerre i Jeleniewski. Słabe spotkanie pojechał Žagar, który z pewnością będzie chciał wymazać kibicom swoje pięć punktów z jednym bonusem już w najbliższą niedzielę. Bydgoszczanie mają również problem z pozycją zawodnika do lat 24. Lukę po Andreasie Lyagerze miał wypełnić Oleg Michaiłow. Ten jednak jak na razie zawodzi legitymując się 43. średnią ligi z 1.381 punktu na bieg.
Wszyscy w klubie będą trzymać kciuki za lokalny diamencik czyli Wiktora Przyjemskiego. Wiktor w niecałe 48h będzie musiał z pamięci wymazać słaby występ w 1 rundzie Speedway Grand Prix 2 na Praskiej Markecie. W tych zawodach punkt zdobył zaledwie raz i to w związku z tym, że w pierwszym podejściu do wyścigu 17 upadek zaliczył Mateusz Świdnicki i do powtórki wyjechało trzech zawodników. Najważniejsze mogą być jednak punkty Daniela Jeleniewskiego oraz Adriana Miedzińskiego. To oni będą mieli za zadanie wygrywać z tymi niżej notowanymi zawodnikami w drużynie przeciwników. Kto wie, może również rzucą rękawice do walki dwójce liderów ze strony Aforti Start Gniezno, stać na to zarówno jednego jak i drugiego zawodnika z formacji seniorskiej z Polski.
W zeszłym sezonie w dwumeczu między tymi drużynami zdecydowanie zwycięsko wyszła drużyna z Kujawsko-Pomorskiego wygrywając zarówno spotkanie u siebie jak i na wyjeździe. Jednak obydwa obozy wiedzą o tym, że to nie historia a teraźniejszość jedzie o ligowe punkty na torze. A 1. liga żużlowa jest niesamowicie nieprzewidywalna w obecnym sezonie.
Początek meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Aforti Start Gniezno w niedzielę o 16:30. Portal speedwaynews.pl przeprowadzi relacje LIVE z tego spotkania. Kliknij, by zobaczyć układ par.
AWIZOWANE SKŁADY
Abramczyk Polonia Bydgoszcz
9. Kenneth Bjerre
10. Daniel Jeleniewski
11. Matej Žagar
12. Oleg Michaiłow
13. Adrian Miedziński
14. Wiktor Przyjemski
15. Przemysław Konieczny
16. Bartosz Głogowski
Aforti Start Gniezno
1. Antonio Lindbäck
2. Ernest Koza
3. Michael Jepsen Jensen
4. Szymon Szlauderbach
5. Oskar Fajfer
6. Marcel Studziński
7. Mikołaj Czapla
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!