Polonia Bydgoszcz na awans do elity musi jeszcze zaczekać. We wtorek jednak klub rozpoczął ofensywę transferową.
Tylko jednego punktu zabrakło, by Polonia Bydgoszcz po 11 latach mogła cieszyć się z upragnionego awansu do Ekstraligi. ROW Rybnik zaskoczył wszystkich i wygrał finałowy dwumecz 91-89. Tym samym „Gryfy” muszą na zapleczu elity spędzić jeszcze przynajmniej rok. W przyszłym sezonie nie będzie jednak łatwo, bo do grona pierwszoligowców dołączyła chociażby Unia Leszno, która kolokwialnie mówiąc zbudowała „pakę”, by jak najszybciej opuścić pierwszoligowe szeregi. Mocną ekipę szykuje także Stal Rzeszów, a co za tym idzie – przyszłoroczne rozgrywki zapowiadają się niezwykle interesująco.
Działacze jednak nie zrażają się tym niepowodzeniem i już rozpoczęli przygotowania pod przyszły sezon. We wtorkowe popołudnie przedstawili pierwszego zawodnika na 2025 rok. Jest nim nie kto inny jak Krzysztof Buczkowski. 38-latek z roli lidera wywiązał się bez zarzutu. We wszystkich 20 spotkaniach wykręcił drugą średnią w całej lidze na poziomie 2,351 pkt./bieg. Złożyło się na to 215 „oczek” i 6 bonusów w 94 odjechanych wyścigach. Co ciekawe, nowa umowa zawodnika obowiązywać będzie przez dwa lata, do sezonu 2026 włącznie.
– Jesteśmy niestety po nieudanym finale. Nie udało nam się awansować i nie osiągnęliśmy wymarzonego celu. Życie idzie dalej, więc chcę wam tylko powiedzieć, że doszliśmy do porozumienia z Polonią Bydgoszcz na rok 2025 i 2026, więc zostaję z wami. Walczymy dalej o wymarzoną PGE Ekstraligę. Bądźcie z nami w przyszłym roku – przekazał Buczkowski na łamach klubowych mediów.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!