Mistrzostwa Świata w speedrowerze przeszły do historii. Przez trzy tygodnie zmagań na polskiej ziemi rozdano czternaście tytułów mistrzowskich, a najczęściej odsłuchiwano Mazurka Dąbrowskiego.
Niedzielny maraton Indywidualnych Mistrzostw Świata w sąsiedztwie stadionu im. Alfreda Smoczyka zakończył nam tegoroczny czempionat. Ci, którzy wywalczyli medale w Świętochłowicach, Żołędowie, Toruniu oraz w Lesznie będą bronić swoich zdobyczy w przyszłym roku na australijskiej ziemi. Wiemy już, że w klasyfikacji medalowej wygrali reprezentanci Polski.
Biało-czerwoni zdobyli największą liczbę medali – ogółem oraz w kolorze złotym. Nasi zawodnicy na swoim koncie zapisali sześć tytułów mistrzowskich – Dominik Rycharski stawał na najwyższym stopniu podium IMŚ Weteranów, Marcel Krzykowski wygrywał rywalizację do lat 18, zaś Radosław Morawiak został najlepszym zawodnikiem do lat 16. Ponadto Polacy wygrali: Mistrzostwa Świata Par – Open oraz Weteranów, a także Drużynowe Mistrzostwo Świata Open. Oprócz sześciu złotych medali na szyjach jeźdźców z orzełkiem na bluzie zawisało pięć srebrnych medali i sześć brązowych, co ogółem daje liczbę siedemnastu zdobyczy.
Drugie miejsce przypadło Anglikom, którzy zdobyli ledwie jeden złoty medal mniej od Polaków. Drugi zespół klasyfikacji medalowej wykorzystał swoją szansę w drużynowych zmaganiach – zgarniając tytuł DMŚ Juniorów, Weteranów i Kobiet. Do tego udało im się dorzucić złoto Mistrzostw Świata Par oraz Indywidualnych Mistrzostw Świata Dziewcząt do lat 16, gdzie wygrała Emily Burgess. Do tego worka dorzucają siedem (najwięcej) srebrnych medali i jeden brązowy. W sumie – trzynaście.
Trzecie miejsce przypada Australijczykom, którzy tak samo jak Walijczycy i Irlandczycy zdobyli po jednym złocie, ale reprezentanci kraju Kangurów w porównaniu do swoich brytyjskich kolegów mają dwa srebrne medale, a pozostali zero. Ten z najcenniejszego kruszcu wywalczyła dla swojego kraju Lucy Millikin, która wygrała z kompletem punktów finał IMŚ Kobiet. Oprócz tego rodacy Russella Crowe czy Patricka White'a zdołali ugrać dwa wspomniane srebra i tyle samo brązowych medali. Suma daje im pięć medali.
Dwie kolejne pozycje przypadły kolejno Walijczykom (1 złoty, 0 srebrnych, 4 brązowe) oraz Irlandczykom (1 złoty, 0 srebrnych, 0 brązowych). Ci pierwsi swojego hymnu narodowego wysłuchali za sprawą triumfu Bena Moulda w finale Indywidualnych Mistrzostw Świata, zaś reprezentant Irlandii stanął na najwyższym stopniu podium jedynie w finale IMŚ Grand Weteranów, gdzie wygrał z dorobkiem szesnastu oczek – Patrick Wenn.
W klasyfikacji nie uwzględniono Drużynowego Pucharu Federacji.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!