Zwycięstwem reprezentacji Polski zakończył się pierwszy dzień zmagań w finale Speedway of Nations na stadionie w Manchesterze. Biało-czerwoni zgubili zaledwie dwa punkty i bardzo wyraźnie prowadzą w klasyfikacji. Za ich plecami trwa walka o awans do biegu barażowego.
Turniej na National Speedway Stadium był świętem czarnego sportu i trudno wyobrazić sobie jego lepszą reklamę. W niemal każdym wyścigu kibice oglądali fantastyczne mijanki pod bandą oraz przy krawężniku. Czasem trudno było zdecydować, których zawodników obserwować, bo na torze równolegle toczyły się dwie walki. Ponadto w wielu gonitwach mogliśmy zobaczyć pokaz podręcznikowej jazdy parą.
Niestety nie zabrakło upadków. W szóstej gonitwie po kontakcie między Szwedami zarówno Jacob Thorssell, jak i Pontus Aspgren upadli na tor i byli niezdolni do jazdy. Osamotniony Philip Hellström-Bängs jeździł ambitnie, lecz nieskutecznie. Jeszcze bardziej niebezpiecznie wyglądał wypadek z udziałem Taia Woffindena. Brytyjczyk zahaczył nogą o motocykl Jasona Doyle stracił panowanie nad motocyklem, kiedy z ogromną prędkością wchodził w drugi łuk. Kapitan gospodarzy z potężnym impetem wpadł w dmuchaną bandę, ale na szczęście po kilku chwilach wstał z toru o własnych siłach. Na razie nie znamy szczegółów dotyczących jego stanu zdrowia.
Jeśli chodzi o wyniki, to poza zasięgiem rywali byli Polacy. Tylko Maciej Janowski dwukrotnie przyjechał na trzecim miejscu, bo Bartosz Zmarzlik był zupełnie poza zasięgiem rywali i zapisał przy swoim nazwisku 19 punktów oraz bonus w pięciu startach, po drodze pomagając kilkukrotnie Janowskiemu. Swoją pracę wykonał też Jakub Miśkowiak. Najbliżej Polaków są Brytyjczycy oraz Duńczycy. W pierwszej fazie zawodów zawodził Mikkel Michelsen, ale mistrz Europy nieco poprawił się później, co przy bardzo solidnej postawie Leona Madsena dało 29 punktów. Brytyjczycy po pierwszym dniu rywalizacji mają 30 „oczek”, a mogliby mieć więcej, gdyby nie wykluczenie Roberta Lamberta spowodowane przekroczeniem czasu… dwóch minut, a właściwie niecałej minuty, którą miał na przygotowanie się do startu po taśmie Dimitriego Bergé.
Po 24 punkty mają Łotysze, Australijczycy oraz Francuzi. Niespodzianką jest słaba jazda Jasona Doyle'a. Kapitan „Kangurów” zapisał przy swoim nazwisku zaledwie 6 punktów z bonusem. Osłabieni Szwedzi, a właściwie Philip Hellström-Bängs zdobył 10 punktów, wcześniej 6 dołożyli jego kontuzjowani partnerzy.
Wyniki:
I. Polska: 40
5. Bartosz Zmarzlik (4,3*,4,4,4,-) 19+1
6. Maciej Janowski (2,4,3*,3*,2,4) 18+2
17. Jakub Miśkowiak (3*) 3+1
II. Wielka Brytania: 30
1. Tai Woffinden (2,3*,2,4,3*,W) 14+2
2. Robert Lambert (4,4,0,W,-,4) 12
15. Tom Brennan (4) 4
III. Dania: 29
13. Leon Madsen (2,4,4,4,3,4) 21
14. Mikkel Michelsen (0,0,-,3*,D,2) 5+1
21. Mads Hansen (3*) 3+1
IV. Łotwa: 24
3. Andrzej Lebiediew (3,2,4,4,3,3) 19
4. Oleg Michaiłow (0,-,2,3*,0,0) 5+1
16. Francis Gust (0) 0
V. Australia: 24
7. Jason Doyle (0,3*,-,0,3,W) 6+1
8. Max Fricke (3,4,3,2,2,4) 18
18. Keynan Rew (0) 0
VI. Francja: 24
11. David Bellego (3,2,3,-,4,3) 15
12. Dimitri Bergé (0,3,T,2,2,2) 9
20. Steven Goret (0) 0
VII. Szwecja: 16
9. Pontus Aspgren (4,-,-,-,-,-) 4
10. Jacob Thorssell (2,W,-,-,-,-) 2
19. Philip Hellström-Bängs (2,2,2,2,2) 10
Bieg po biegu:
1. Lambert, Lebiediew, Woffinden, Michaiłow
2. Zmarzlik, Fricke, Janowski, Doyle
3. Aspgren, Bellego, Thorssell, Bergé
4. Lambert, Woffinden, Madsen, Michelsen
5. Janowski, Zmarzlik, Lebiediew, Gust
6. Fricke, Doyle, Hellström-Bängs, Thorssell (W)
7. Madsen, Bergé, Bellego, Michelsen
8. Zmarzlik, Janowski, Woffinden, Lambert
9. Lebiediew, Fricke, Michaiłow, Rew
10. Madsen, Hansen, Hellström-Bängs, Thorssell
11. Woffinden, Bellego, Lambert (W), Bergé (T)
12. Lebiediew, Michaiłow, Hellström-Bängs, Thorssell
13. Zmarzlik, Janowski, Bergé, Goret
14. Madsen, Michelsen, Fricke, Doyle
15. Brennan, Woffinden, Hellström-Bängs, Aspgren
16. Bellego, Lebiediew, Bergé, Michaiłow
17. Zmarzlik, Madsen, Janowski, Michelsen (D)
18. Lambert, Doyle, Fricke, Woffinden (W)
19. Madsen, Lebiediew, Michelsen, Michaiłow
20. Janowski, Miśkowiak, Hellström-Bängs, Aspgren
21. Fricke, Bellego, Bergé, Doyle (W)
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!