W ostatnim czasie spora część zawodników zostaje zwieszonych z powodu braku wykonania kar dyscyplinarnych. Nie inaczej jest i tym razem, gdzie ukaranych została ich aż trójka.
Mads Hansen, Troy Batchelor oraz Konrad Mikłoś – ta trójka od czwartku nie będzie mogła wystartować w Polsce. Oczywiście wraz z zapłatą należnej kary zawieszenie zostanie zniesione a zawodników ponownie będziemy mogli oglądać na torze.
Utrata zawodnika najmocniej uderzy w Trans MF Landshut Devils. Duńczyk jest filarem drużyny „Diabłów”, która znajduje się na trzecim miejscu w eWinner 1. Lidze Żużlowej. Hansen, który pierwszy rok startuje na zapleczu PGE Ekstraligi po trzynastu spotkaniach może pochwalić się średnią na poziomie 1.607.
Z kolei zarówno straty Batchelora jak i Mikłosia nie odczują kluby z Tarnowa i Rzeszowa. Obu klubom pozostało po jednym spotkaniu w tegorocznych rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej a i tak nie są pierwszymi wyborami menadżerów. Australijczyk dostał szansę na początku, lecz z uwagi na jego słabą dyspozycję Stanisław Burza wolał postawić na Tero Aarnio a w hierarchii wyżej był nawet Piotr Pióro. Mikłoś z kolei wystartował w zaledwie pięciu wyścigach w barwach „Żurawi”. Zdobył w nich dwa punkty i zakończy tegoroczne zmagania z średnią na poziomie 0.400.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!