Redakcja speedwaynews.pl podsumowuje podsumowuje piąty weekend sezonu 2020. Poniższe zestawienie zawiera żużlowców obu lig, którzy naszym zdaniem najbardziej zawiedli swoich kibiców. Co ważne, ośmiu zawodników zostało wybranych zgodnie z obowiązującymi przepisami.
![]()
Na pozycjach 1-5 musi zatem widnieć przynajmniej dwóch polskich seniorów, pod numerami 6 i 7 znajdują się krajowi młodzieżowcy, natomiast pod ósemką żużlowiec do lat 23. Zapraszamy do lektury!
1. Nicki Pedersen (MRGARDEN GKM Grudziądz) (1,D,2,D) 3 [1 raz nad kreską / 1. raz pod kreską]
Nicki Pedersen, jakiego nie chcielibyśmy oglądać. Więcej ambicji i woli walki Duńczyk wykazywał wobec swoich zespołowych kolegów niż rywali z Betard Sparty Wrocław. Sporo było przeszkadzania innym grudziądzanom, takiego, które przylgnęło do trzykrotnego mistrza świata już jako łatka. Problem w tym, że sam 43-latek mało wniósł do jazdy swojej drużyny i nawet nie za bardzo próbował, dwukrotnie rezygnując z jazdy na przegranej pozycji.
2. Jurica Pavlic (Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno) (0,1,-,0) 1 [0/1]
Fatalny występ kapitana gnieźnieńskiej drużyny. Jurica Pavlic, który jesienią został trenerem młodzieży i zestawiony został z nią w parze w dwóch biegach, w Toruniu dał jej kiepski przykład. Chorwat potwornie się męczył, wypadając zdecydowanie najgorzej ze wszystkich seniorów czerwono-czarnych. Każdego innego zawodnika było stać na chociaż jeden przebłysk, a każdy dostał minimum trzy biegi. Tymczasem trzy biegi Pavlica nie przyniosły pokonania żadnego rywala.
3. Jason Doyle (Eltrox Włókniarz Częstochowa) (1,1,1,-,0) 3 [1/1]
Jeden kiepski mecz i Jason Doyle przestał być nowym faworytem kibiców Eltrox Włókniarza Częstochowa. Wypożyczony z Torunia Australijczyk to jeden z głównych winowajców sensacyjnej porażki „Lwów” z Motorem Lublin. Ostatni raz za Jasona Doyle'a rezerwy taktyczne robione były jeszcze za czasów, gdy ścigał się w Falubazie Zielona Góra. Do tego na jego konto idzie bieg dziewiąty, w którym bardzo mocno poprzeszkadzał Pawłowi Przedpełskiemu. A jego błąd z gonitwy czternastej będzie się długo śnił po nocach częstochowskim fanom…
4. Rune Holta (Eltrox Włókniarz Częstochowa) (0,1,0,-) 1 [0/1]
Drugi winowajca powyższej porażki. Rune Holta w drugiej serii startów obchodził duży jubileusz – pięćsetny w karierze ligowy start na częstochowskim torze przy Olsztyńskiej. Rzeczywiście, był to najlepszy występ Norwega w tym dniu. Problem w tym, że Holta zdobył tam swój jedyny punkt podczas całego meczu, a dodatkowo pokonał tam kolegę z pary – Fredrika Lindgrena…
5. Kacper Gomólski (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) (1,0,1,-,-) 2 [0/1]
Druga niespodziewana porażka gospodarzy w ten weekend przydarzyła się w Gdańsku. Zdunek Wybrzeże straciło do Unii Tarnów tylko dwa oczka. W sytuacji, w której każdy punkt się liczy, najbardziej wśród seniorów zawiódł Kacper Gomólski. Mówiąc krótko – to nie był występ na poziomie zawodnika, który chciałby być liderem pierwszoligowego klubu. „GinGer” jeden punkt zdobył na wykluczeniu Daniela Kaczmarka, drugi – na niedoświadczonym Dawidzie Rempale. Bardzo mało.
6. Nikodem Bartoch (Abramczyk Polonia Bydgoszcz) (0,0,-) 0 [0/1]
Nie o takie młodzieżowe wzmocnienia chodziło w Bydgoszczy. Pozyskany z Zielonej Góry Nikodem Bartoch wyjechał na tor dwa razy… i dwa razy przegrał z niedoświadczonym Kacprem Grzelakiem. Dla 16-letniego ostrowianina było to pierwsze spotkanie w ligowej karierze. Młodzieniec na rozkładzie ma na razie jednego rywala – właśnie Nikodema Bartocha, którego zresztą objechał na dystansie.
7. Alan Szczotka (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) (0,0,W) 0 [0/1]
Niesamowite, z jaką łatwością Alan Szczotka tracił punkty na dystansie po własnych błędach. Bieg juniorski – spadek z pierwszej na czwartą pozycję po dziwnym wykontrowaniu motocykla na drugim łuku. Bieg dwunasty – upadek i wykluczenie, a w powtórce podwójne zwycięstwo gości nad Rasmusem Jensenem i przełamanie, które ostatecznie doprowadziło ich do zwycięstwa. Po juniorze z doświadczeniem ekstraligowym gdańszczanie mogli spodziewać się o wiele więcej. Tym bardziej, że wolny nie był.
8. Rafał Karczmarz (Moje Bermudy Stal Gorzów) (1,1,0,0) 2 [1/1]
Nie był to ten Rafał Karczmarz, którego chwaliliśmy tydzień temu. W derbach 21-latek zdobył tylko dwa oczka – jeden na koledze z pary Wiktorze Jasińskim, drugi po upadku Norberta Krakowiaka na punktowanej pozycji. Brakowało tej zadziorności, za którą ostatnio chwaliliśmy gorzowianina. Kilka razy w stykowych sytuacjach zdarzyło mu się natomiast odpuścić. Oby to nie był powrót demonów z sezonu 2019.
Źródło: inf. własna
Oferta na SEC w Gnieźnie dostępna tutaj -> sprawdź szczegóły!
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!
