Sezon 2020 budzi się powoli z „koronawirusowego snu”, na tor wyjeżdżają kolejni zawodnicy. Pierwsze „kółka pokręcił” właśnie Oskar Paluch, ale tym razem już na dużym motocyklu o pojemności 500cc. Zobaczcie, jak radzi sobie nadzieja gorzowskiej Stali!
Oskar Paluch na torze w oficjalnych zawodach debiutował 5 lipca 2019 roku, dokładnie jeden dzień po zdanej licencji na starty w kategorii 250cc. Już w swoim debiutanckim występie zaliczył pierwsze zwycięstwo. Syn Piotra Palucha w 25 odjechanych wyścigach Pucharu Ekstraligi zdobył aż 23 „trójki”. Pozostałe biegi to jedno wykluczenie i jeden defekt. Trzynastoletni wówczas zawodnik triumfował ponadto w Indywidualnym Pucharze Polski 250cc.
– Wiem doskonale, że w tym wszystkim punkty nie są najważniejsze. Zbieranie doświadczenia, jeżdżenie, ściganie się, podnoszenie umiejętności – to są rzeczy, które będą mnie kwalifikować do lepszej jazdy na „pięćsetkach” w przyszłości – mówił młodzian w listopadowej rozmowie z naszym portalem. Oskar Paluch zasiadł właśnie ostatnio na tejże „pięćsetce” i „pokręcił parę kółek” na swoim „domowym” stadionie. Nagranie z treningu na dorosłej maszynie dostępne jest poniżej.
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!