W środę mieliśmy poznać nowego Drużynowego Mistrza Szwecji. Wiemy już, że tak się nie stanie, bowiem jutro odjedziemy dopiero jeden z meczów Bauhaus-Ligan.
Spotkanie w Kumli miało się rozpocząć punktualnie o godzinie 19. Miało, bowiem intensywne opady deszczu spowodowały, że start zaczął się co chwila przesuwać. Ze Szwecji napływały krótkie komunikaty: nie pada, pada, nie pada, pada. O godzinie 20 sędzia zawodów – Krister Gardell miał podjąć ostateczną decyzję, co z dzisiejszym meczem.
O planowanej godzinie jednak nie podjęto oficjalnego werdyktu, bowiem opad ustał. Po kilku minutach jednak znów się nasilił i ostatecznie mecz został po prawie dwóch godzinach oczekiwania odwołany. Terminem rezerwowym jest czwartek i pozostaje teraz kwestia oficjalnego potwierdzenia tej daty.
Jutro – tj. w środę w Avescie rozegrane zostanie tym samym pierwsze finałowe spotkanie Bauhaus-Ligan.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!