Po ponad dwudziestu latach Nicki Pedersen wraca na drugi szczebel rozgrywkowy w naszym kraju. Będzie reprezentować barwy Texom Stali Rzeszów.
Przez lata Duńczyk udowadniał, że jest jednym z najlepszych na świecie. Trzy tytuły Indywidualnego Mistrza Świata i wiele innych sukcesów na arenie międzynarodowej były wynikiem jego ciężkiej pracy, gdyż jak sam niejednokrotnie przyznawał, nie ma talentu do czarnego żużla. Teraz stanie przed dużą szansą, by do swojej liczby wyróżnień dopisać też tytuł najlepiej punktującego zawodnika w historii Rzeszowa. Na tę chwilę zajmuje jednak trzecie miejsce z dużą szansą, a wyprzedzają go Zoltan Adorjan i Bohumil Brhel.
Zarówno Węgier, jak i Czech jednak startowali w barwach „Żurawi” przez pięć sezonów. To także jest najdłuższy staż spośród wszystkich zawodników. Tych dla Rzeszowa startowała spora liczba, gdyż aż 75 z aż 17 krajów. W tym gronie możemy znaleźć aż czternastu reprezentantów Danii, gdzie w czołowej dziesiątce Stali znajdziemy dwójkę – oprócz trzeciego Pedersena, na siódmym miejscu widzimy bowiem Briana Andersena z dorobkiem 366 punktów, które zdobył trzy sezony. Tyle samo dotychczas spędził „Power”, lecz w biało-niebieskim kewlarze zobaczymy go też i w najbliższych rozgrywkach.
Nic więc dziwnego, że Duńczycy zdobyli także najwięcej punktów – 2121. Oprócz nich na podium stoją Brytyjczycy (1506) i Czesi (1195). Tych ostatnich jednak w barwach Stali widzieliśmy tylko sześciu. W tym roku jednak nie znajdziemy żadnego reprezentanta Wielkiej Brytanii i Czechów nie znajdziemy. W kadrze bowiem widzimy trzech Duńczyków (Pedersen, Kildemand, Knudsen), Szweda (Thorssell) i Słoweńca (Grmek). Tym samym reprezentacja Trzech Koron ma szansę podwyższyć swoją pozycję, gdzie na tę chwilę zajmuje 6. miejsce. Tracą oni jednak tylko sześć punktów do Węgrów, których od dawna nie oglądamy w naszych kraju.
Pedersen będzie najlepszy?
Oni też byli jednymi z pierwszych reprezentantów krajów zagranicznych w Stali. Pierwszym był… Bułgar – Georgi Petranow. On w Rzeszowie spędził sześć lat, lecz od sezonu 1992 startował na polskiej licencji i zajmuje 18. lokatę w klasyfikacji. W latach 1991-92 to właśnie Węgrzy stanowili o sile zawodników zagranicznych w tym klubie. Na ostatniego z nich musieliśmy czekać natomiast aż do sezonu 2016 i jednego meczu Józsefa Tabaki. Pedersenowi do prowadzącego Adorjana brakuje 143 punkty. Jeśli wystąpi w każdym meczu fazy zasadniczej, to musi zdobywać średnio 10.21 punktu na mecz. Gdy jednak Texom Stal awansuje do play-offów, to przy awansie do finału będzie to zaledwie 7,15 punktu.
W ubiegłym roku jednak mecze wyjazdowe w jego wykonaniu pozostawiały wiele do życzenia, czego wynikiem jest średnia 1.577. Podczas spotkań w Grudziądzu widzieliśmy natomiast zupełnie innego zawodnika. Wpływ na to miała koszmarna kontuzja odniesiona w sezonie 2022 i to też ona spowodowała, że Pedersena zabraknie w PGE Ekstralidze. Żaden z klubów nie chciał bowiem zaryzykować, że sytuacja fatalnych meczów wyjazdowych się powtórzy. Co ciekawe Nicki oprócz trzeciego miejsca w Rzeszowie, znajduje się też na podium pod względem zdobytych punktów przez zawodników zagranicznych w dwóch innych zespołach. W obu zdobył po 539 punktów, a są to GKM Grudziądz i Falubaz Zielona Góra.
Najlepsza dziesiątka zawodników zagranicznych w historii Stali Rzeszów:
1. Zoltan Adorjan (Węgry) – 756 [punkty]
2. Bohumil Brhel (Czechy) – 660
3. Nicki Pedersen (Dania) – 613
4. Scott Nicholls (Wielka Brytania) – 506
5. Mikael Max (Szwecja) – 479
6. Jason Crump (Australia) – 367
7. Brian Andersen (Dania) – 366
8. Antonín Kasper (Czechy) – 348
9. Chris Harris (Wielka Brytania) – 329
10. Greg Hancock (USA) – 302
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!