O sporym pechu na starcie sezonu może mówić TS Kolejarz Opole. Mimo że dopiero w przyszłym tygodniu czeka ich pierwszy mecz, to już stracili kilku zawodników.
Pierwszym z nich był Kacper Linek-Rekus. Młodzieżowiec zdecydował się bowiem zakończyć karierę jeszcze zanim zaczął startować na poważnie. Później natomiast kolejnej groźnej kontuzji doznał kreowany na lidera Mathias Thörnblom. Reprezentant Szwecji pojawił się na pierwszych treningach Kolejarza i przepłacił to wysoką ceną. Szczegółowe badania wykazały bowiem złamanie dwóch kręgów szyjnych, co powoduje, że z automatu uraz jest poważny. Przed rokiem sezon zakończył jeszcze w… kwietniu kiedy to doznał kontuzji nogi.
To jednak nie koniec pecha nad ekipą z Opola. Po zakończeniu kariery przez wychowanka Marcin Sekula zaczął się rozglądać za ewentualnymi wzmocnieniami oraz uzupełnieniem kadry na rozgrywki Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Ostatecznie nie musiał daleko szukać, a kolejny raz do Kolejarza wypożyczony został Jakub Oleksiak. 17-latek nie ma bowiem zbyt dużych szans na regularną jazdę w macierzystej Fogo Unii Leszno, zaś w Opolu jego szanse były zdecydowanie większe. Jedynym pewniakiem do pierwszego składu jest bowiem Oskar Stępień.
Oprócz Oleksiaka o miejsce obok niego będą rywalizować Jakub Fabisz, Kacper Sajdak oraz Dastin Łukaszczyk. Wiemy jednak, że jeśli chodzi o inauguracyjne spotkanie w Krajowej Lidze Żużlowej do dyspozycji Marcina Sekuli będzie tylko pierwsza dwójka. Oleksiak bowiem 16 urodziny będzie obchodził 9 kwietnia, a więc w rozgrywkach będzie mógł pojechać dopiero od 3. rundy. Z kolei wychowanka Unii na torze nie ujrzymy przez dłuższy czas. Z pewnością inaczej wyobrażał sobie weekend, gdzie zanotował dwa groźne upadki, co zakończyło się złamaniem obu kości przedramienia. 17-latka czeka tym samym operacja, a później żmudna rehabilitacja.
Na inaugurację TS Kolejarz Opole uda się do Piły, by rywalizować z tamtejszą Polonią. Ekipa z Wielkopolski w ostatnim czasie także ma swoje problemy, gdyż mimo wstępnych ustaleń stracili sponsora tytularnego, co spowodowało dużą wyrwę w budżecie. Nieco więcej optymizmu jest w Opolu, gdzie wydaje się, że po latach walki o remont stadionu dojdzie on do skutku. Prezydent miasta zaprezentował bowiem swoje plany na najbliższe lata.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!