James Pearson może liczyć na wsparcie Belle Vue Aces. Utalentowany 16-latek zaskarbił sobie uwagę Marka Lemona, który odpowiada za klub z National Speedway Stadium. Menedżer uważa, że James ma spory potencjał, a wypożyczenie go do Birmingham Brummies pozwoli mu na odpowiednie zapoznanie się z torami.
Mark Lemon stawia na swoich rodaków. Były żużlowiec, a obecny prezes oraz menedżer Belle Vue Aces zakontraktował dotychczas czterech Australijczyków. Brady Kurtz, Max Fricke, Jye Etheridge oraz James Pearson to nazwiska, które reprezentują australijski żużel w Manchesterze. Pearson to 16-letni talent, który został odkryty przez samego Leigh Adamsa. – To mój idol. Przebywanie w jego mieszkaniu, używanie jego garażu oraz bycie pod jego skrzydłami to coś, z czego jestem niesamowicie dumy. – opowiada dla klubowych mediów. – Jest to naprawdę wyjątkowy sport. Niewielu potrafi go uprawiać, co jeszcze bardziej mnie do niego przyciągnęło.
Pearson zadecydował o uprawianiu żużla w wieku 9 lat. Sporo się zmieniło od tego czasu. Stał się rozchwytywany przez kluby, szczególnie te w Polsce. James podpisał trzyletnią umowę z Fogo Unią Leszno. Ponadto będzie startował dla Region Varde Elitesport. Belle Vue Aces natomiast zadecydowało, że wypożyczą młodego żużlowca do Birmingham Brummies. – Bardzo szybko się rozwijał w Australii. Jego ostatnie występy sprawiły, że mógł otrzymać wizę i wyjechać do Wielkiej Brytanii. Tutejsi promotorzy byli zainteresowani jego usługami. Wybrał nas, a my wypożyczamy go do Brummies. Myślę, że będzie sporym wzmocnieniem w walce o wysokie cele – stwierdza Mark Lemon.
Starty na technicznym owalu to sporo wyzwanie dla młodego zawodnika. Lemon patrzy jednak perspektywicznie na starty żużlowca w barwach Aces. Podkreśla on fakt, że James uczył się rzemiosła od najlepszych. – Jesteśmy zadowoleni z faktu, że wybrał nasz klub. Jest to bardzo perspektywiczny zawodnik, który uczył się od najlepszych. Leigh Adams i Craig Watson byli jego mentorami. My będziemy monitorować jego postępy – kończy prezes Belle Vue Aces.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!