Sporą niespodziankę sprawili swojemu środowisku żużlowcy Motoru Lublin w niedzielne popołudnie w Częstochowie. Ekipa „Koziołków” wygrała przy ul. Olsztyńskiej po raz pierwszy od dwudziestu ośmiu lat!
Grigorij Łaguta nie zapomniał jak się „fruwa” po częstochowskim owalu, co zresztą potwierdził w pomeczowym wywiadzie na antenie nSport+. Rosjanin wykręcił w „Świętym Mieście” trzynaście oczek, a do tego po dziewięć punktów dorzucili Matej Žagar (i dwa bonusy) oraz Mikkel Michelsen. Swoje wykonał Jarosław Hampel oraz pozostała trójka: Jamróg – Lampart – Trofimow. Dobra postawa, a na pewno lepsza, niż jazda gospodarzy pozwoliła im triumfować, a na to zwycięstwo Motor czekał w Częstochowie bardzo długo.
Po raz ostatni ta sztuka „Koziołkom” udała się u podnóża Jasnej Góry 3 maja 1992 roku. Wówczas Motor wygrał w stosunku 48:42, a liderem drużyny sprzed dwudziestu ośmiu lat był Hans Nielsen, który przy swoim nazwisku zapisał maksymalną zdobycz punktową. Równie skuteczny był Leigh Adams. Australijczyk stracił tylko jeden punkt, a jego pogromcą był Sławomir Drabik, który był z kolei wraz z Bobby Ottem najskuteczniejszy po stronie miejscowych „Lwów” – obaj zdobyli po dwanaście punktów.
W ekipie dowodzonej wtedy przez Witolda Zwierzchowskiego wystartowali tego dnia również: Dariusz Stenka (7 punktów z bonusem), Marek Kępa (7 punktów), Marek Muszyński (3 punkty), Tomasz Pawelec (2 punkty z bonusem) oraz Jerzy Mordel i Robert Birski. Ci dwaj ostatni nie zdołali osiągnąć zdobyczy – Birski w trzech biegach, a Mordel w jednym.
W konfrontacji z ówczesnym wicemistrzem Polski oprócz wspomnianych Drabika i Otta stanęli po stronie Yawal Częstochowa: Petr Vandirek (8), Cezary Owiżyc (6+3), Rafał Osumek (2+1), Piotr Ułamek (2+1) oraz Leszek Matysiak i Robert Przygódzki (obaj – 0).
Z kronikarskiego obowiązku przypomnijmy, że Motor Lublin sezon '92 zakończył na piątym miejscu, z kolei Yawal z ledwie dwoma punktami na koncie zamknął ligową stawkę. Złote medale zawisły na szyjach jeźdźców Polonii Bydgoszcz, srebrne krążki trafiły do gorzowskiej Stali, a najniższy stopień podium przypadł Apatorowi Toruń.
źródło: inf. własna / speedwayw.pl
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!