Zaplanowany na 10 listopada (sobota) turniej indywidualny oraz czwórmecz, którego motywem przewodnim miało być otwarcie nowego toru speedrowerowego w Gnieźnie został właśnie odwołany. Na przeszkodzie stanęły przedłużające się prace na obiekcie.
Jak mówił w rozmowie z naszym serwisem prezes GKS-u Orzeł Gniezno – Gracjan Andrzejewski, do 15 października miała zakończyć się budowa nowego obiektu speedrowerowego w pierwszej stolicy Polski. Następnie stadion miał zostać zweryfikowany przez przedstawiciela Polskiej Federacji Klubów Speedrowerowych, a uzyskanie licencji miało zezwolić na rozegranie zawodów. Na torze mieliśmy ujrzeć czołówkę polskiego, ale i zarazem światowego speedrowera, a także przedstawicieli czarnego sportu w osobach Kacpra Gomólskiego czy też Adriana Gały.
Dziś już wiemy, że wydarzenie zostało odwołane. Klub w mediach społecznościowych ograniczył się do bardzo krótkiego komunikatu z którego dowiedzieliśmy się, że otwarcie nowego toru nastąpi, ale dopiero w nowym roku. Skontaktowaliśmy się więc ze sternikiem klubu, aby dowiedzieć się szczegółów, bowiem w social mediach bardzo szybko pojawiły się komentarze o tym, iż problemem są finanse, a właściwie to brak funduszy na dokończenie inwestycji.
Są to jednak błędne opinie. Gracjan Andrzejewski wyjaśnił nam, że klub otrzymał informację od zarządcy, czyli Gnieźnieńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, że do 9 listopada nie uda się przeprowadzić odbioru toru, bowiem nadzór budowlany ma swoje terminy. Ze względu na fakt, że kwestie bezpieczeństwa są na pierwszym miejscu, klub zmuszony był zmienić swoje plany i przenieść imprezę w terminie.
źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!