W ostatniej gonitwie finału Srebrnego Kasku bardzo groźnie wyglądający upadek zanotował Wiktor Przyjemski. Zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz został przetransportowany karetką do szpitala. Młody żużlowiec jest już po szczegółowych badaniach.
Wiktor Przyjemski w ostatnim wyścigu Srebrnego Kasku zanotował upadek na pierwszym łuku. Mateusz Cierniak poszerzył tor jazdy i dla młodego zawodnika zabrakło miejsca. Junior Abramczyk Polonii został przewieziony do szpitala. W piątkowy poranek klub z Bydgoszczy poinformował, że Wiktor jest po szczegółowych badaniach. Te nie wykazały żadnych złamań i poważnych urazów. Zawodnik jedynie jest mocno poobijany.
Przypomnijmy, że Przyjemski w niedzielę skończy 16 lat i będzie mógł startować w eWinner 1. Lidze Żużlowej. Drużyna Abramczyk Polonii swój mecz rozegra we wtorek w Łodzi. Z pewnością wszyscy w Bydgoszczy liczą na dobrą postawę juniora, jednak jego występ stoi pod znakiem zapytania.
Finał Srebrnego Kasku padł łupem Jakuba Miśkowiaka. Na podium znaleźli się także Mateusz Świdnicki i Wiktor Jasiński. Mateusz Cierniak wykluczeniem w ostatnim biegu zaprzepaścił szansę na trzecie miejsce. Przyjemski ukończył zawody na 9. miejscu.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!