Zanosiło się na pogrom, a zakończyło meczem na noże i ogromną kontrowersją. Truly.work Stal Gorzów Wielkopolski gładko pokonała Get Well Toruń, ale walka o punkt bonusowy trwała do samego końca. Ostateczny wynik to 49:41, co w dwumeczu premiuje drużynę gości w wymiarze 90:89!
10:2 po dwóch biegach, 17:7 po czterech, 25:11 po sześciu. Pierwsza faza spotkania pomiędzy truly.work Stalą Gorzów a Get Well Toruń wskazywała na pogrom. Po jednym udanym starcie Chrisa Holdera i Nielsa Kristiana Iversena niewiele dawało, bo obaj mieli już na koncie także wpadkę. Dobrze radził sobie tylko Jason Doyle. W tym momencie żółto-niebiesko-biali nie walczyli już praktycznie o zwycięstwo, a jedynie o zdobycie 41 punktów, co dawało im bonus do tabeli po 49:40 w pierwszym spotkaniu.
Sygnał do odrabiania strat dał bieg ósmy, w którym Jason Doyle i Niels Kristian Iversen ograli Bartosza Zmarzlika i Rafała Karczmarza. Zrobiło się dwanaście oczek straty w spotkaniu i trzy w dwumeczu. Taki stan rzeczy utrzymał się do gonitwy dwunastej włącznie. Do wyjątkowo kontrowersyjnej sytuacji doszlo bieg później.
Przy podwójnym prowadzeniu Jasona Doyle'a i Jacka Holdera zupełnie nieatakowany upadł ostatni Anders Thomsen. Duńczyk nie spieszył się także przy schodzeniu z toru. Eksperci stacji nc+, Tomasz Bajerski i Sławomir Kryjom, dość jednoznacznie mówili o „pomarańczowej” kartce dla zawodnika truly.work Stali Gorzów. Sędzia zawodów Michał Sasień ukarał jednak Thomsena „tylko” wykluczeniem z wyścigu. W powtórce zawodnicy Get Well zdołali jednak powtórzyć podwójną wygraną nad Szymonem Woźniakiem, co zmniejszyło stratę gości do ośmiu punktów – i wyprowadziło ich przed truly.work Stal w dwumeczu.
W gonitwie czternastej Get Well prowadził 4:2 i bardzo przybliżał się do punktu bonusowego. Na ostatnim łuku ten sam Anders Thomsen, który bieg wcześniej wywołał takie kontrowersje, wyprzedził jednak Nielsa Kristiana Iversena! W tej sytuacji torunianie na zakończenie meczu potrzebowali co najmniej remisu, gorzowianie – biegowego zwycięstwa inne niż 3:2. Po kapitalnej walce na dystansie goście zdołali objechać Szymona Woźniaka i do grodu Kopernika wracają z bezcennym w ich sytuacji punktem bonusowym!
truly.work Stal Gorzów: 49
9. Szymon Woźniak (3,2,3,1,0) 9
10. Peter Kildemand (2*,1*,-,-) 3+2
11. Krzysztof Kasprzak (1*,1*,1*,2,0) 5+3
12. Anders Thomsen (2,2,2,W,3) 9
13. Bartosz Zmarzlik (1,2*,2,3,3) 11+1
14. Mateusz Bartkowiak (3,3,0,1*) 7+1
15. Rafał Karczmarz (2*,3,0,0) 5+1
16. Adam Ellis NS
Get Well Toruń: 41
1. Niels K. Iversen (1,3,1,3,2,1*) 11+1
2. Norbert Kościuch (0,0,-,2,-) 2
3. Chris Holder (3,0,2,1*) 6+1
4. Filip Nizgorski (-,-,-,-,-) 0
5. Jason Doyle (2,3,3,3,3,2) 16
6. Igor Kopeć-Sobczyński (W,0,0,0) 0
7. Maksymilian Bogdanowicz (1,-,0) 1
8. Jack Holder (0,1,1*,2*,1*) 5+3
Bieg po biegu:
1. Woźniak, Kildemand, Iversen, Kościuch 5:1 (5:1)
2. Bartkowiak, Karczmarz, Bogdanowicz, Kopeć-Sobczyński (W) 5:1 (10:2)
3. Holder, Thomsen, Kasprzak, Holder 3:3 (13:5)
4. Karczmarz, Doyle, Zmarzlik, Kopeć-Sobczyński 4:2 (17:7)
5. Iversen, Thomsen, Kasprzak, Kościuch 3:3 (20:10)
6. Bartkowiak, Zmarzlik, Holder, Holder 5:1 (25:11)
7. Doyle, Woźniak, Kildemand, Kopeć-Sobczyński 3:3 (28:14)
8. Doyle, Zmarzlik, Iversen, Karczmarz 2:4 (30:18)
9. Woźniak, Holder, Holder, Bartkowiak 3:3 (33:21)
10. Doyle, Thomsen, Kasprzak, Bogdanowicz 3:3 (36:24)
11. Zmarzlik, Kościuch, Holder, Karczmarz 3:3 (39:27)
12. Iversen, Kasprzak, Bartkowiak, Kopeć-Sobczyński 3:3 (42:30)
13. Doyle, Holder, Woźniak, Thomsen (W) 1:5 (43:35)
14. Thomsen, Iversen, Holder, Kasprzak 3:3 (46:38)
15. Zmarzlik, Doyle, Iversen, Woźniak 3:3 (49:41)
ZOBACZ INNE WYNIKI PGE EKSTRALIGI
Źródło: inf. własna
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!