Dużo się o tym mówiło, ale mamy już oficjalne informacje. Stal Gorzów zyskuje nowego zawodnika na sezon 2025. Jednocześnie z klubem pożegnał się jeden z reprezentantów Polski.
Ostatni dni w klubie nie są godne pozazdroszczenia. W czwartek środowisko żużlowe zszokowała informacja o nagłym zerwaniu współpracy ze szkoleniowcem Stali Gorzów – Stanisławem Chomskim. Jak przyznają działacze – decyzja ta tuż przed dwumeczem o brązowy medal nie była podjęta spontanicznie a w pełni przemyślanie. Tym niemniej nikt się tego nie spodziewał, bowiem jeszcze na początku sezonu obie strony miały dogadać się, co do dalszej współpracy w 2025 roku. Finalnie ustalenia przestały obowiązywać, a zespół w ostatnich dwóch starciach z KS Apatorem Toruń tegorocznych rozgrywek poprowadzi duet Piotr Świst – Krzysztof Orzeł.
Przypomnijmy, że Stal Gorzów w niedzielę uległa „Aniołom” 43-46 w meczu otwierającym rywalizację o trzecie miejsce Drużynowych Mistrzostw Polski. Kilka godzin po jego zakończeniu, działacze oficjalnie ucięli spekulacje i ogłosili Andrzeja Lebiediewa jako nowego zawodnika żółto-niebieskich na sezon 2025. Łotysz w tym roku był stałym uczestnikiem cyklu SGP i SEC, a całkiem niedawno został właśnie Indywidualnym Mistrzem Europy, dzięki czemu wywalczył sobie też utrzymanie w Mistrzostwach Świata.
Wychowanek Lokomotivu Daugavpils niejednokrotnie powtarzał, że jego aspiracje sięgają startów w najlepszej lidze świata i ten cel udało mu się zrealizować. Tym samym 29-latek w ekipie z województwa lubuskiego zajmie miejsce Szymona Woźniaka, który oficjalnie od włodarzy Stali dostał też zielone światło w kwestii znalezienia nowego pracodawcy. W grę wchodzi jednak tylko wypożyczenie, gdyż jak dobrze pamiętamy – Polak ma ważną umowę do 2025 roku włącznie.
Lebiediew będzie jedynym wzmocnieniem gorzowian na kolejną kampanię ligową. Ważny kontrakty mają też Anders Thomsen, Martin Vaculik, Oskar Fajferm a całkiem niedawno pozostanie ogłosił też Jakub Miśkowiak i to właśnie ta czwórka do spółki z Łotyszem będą stanowić o sile formacji seniorskiej dziewięciokrotnego Drużynowego Mistrza Polski.
Aby nie przegapić najciekawszych artykułów kliknij obserwuj speedwaynews.pl na Google News
Obserwuj nas!